Kwestie hebrajskie

oprac. ks. Adam Sekściński

publikacja 24.10.2011 11:18

Rdz 1-3. Przekład i komentarz św. Hieronima.

Kwestie hebrajskie


Fragment książki "Kwestie hebrajskie w Księdze Rodzaju. Św. Hieronima przekład i komentarz.", który zamieszczamy za zgodą Wydawnictwa TUM


WSTĘP

Chociaż na początku księgi powinienem przedstawić przy­czyny powstania tego dzieła, jednak wcześniej jestem zmuszo­ny odpowiedzieć na krytykę, naśladując niejakiego Terencjusza, który poświęcił prolog komedii[1] na swą obronę. Bowiem Luscjusz Lanwinus[2], podobny mojemu[3] Luscjuszowi, zaatakował jego i oskarżył, jakoby poeta był złodziejem skarbu publicznego. To samo i poeta z Mantui[4] wycierpiał od wrogów, ponieważ pewne wersy Homera przetłumaczył słowo po słowie i z tego powodu został nazwany plagiatorem dawnych poetów. Ten im odpowiedział, że zaletą wielkich mężów jest wydrzeć maczugę z ręki Herkulesa. Lecz i Tuliusz, który stanął na szczycie wy­mowy rzymskiej, król mówców i wyrocznia języka łacińskiego, przez Greków został oskarżony o zdzierstwa. Przeto nie zdzi­wię się, jeśli przeciwko mnie mało znaczącemu człowieczkowi[5] zakwiczą grzeszne świnie i racicami podepczą perły, kiedy zawiść powstała przeciwko najbardziej uczonym mężom, któ­rzy sławą musieli przezwyciężyć zazdrość. Przytrafia im się to, gdy w teatrach, w kurii, na zgromadzeniu czy na mównicy elo­kwencją zabłysną. Zawsze bowiem w miejscu publicznym sła­wa ma wrogów, jak pisał Horacy: Pioruny uderzają w najwyższe góry[6]. Jednak mnie ukrytego z dala od miast, rynku i sporów, unikającego tłumów, w takim położeniu (jak rzekł Kwintylian) znalazła zazdrość.

........................jeśli ktoś jednak te także, jeśli ktoś.
Chwycony miłością będzie czytał...................
[7]

Stąd błagam czytelnika, aby w księgach Kwestii hebrajskich, które postanowiłem oprzeć zupełnie na Piśmie Świętym, nie szukał elegancji ani wdzięku mówców, lecz bardziej niech sama treść odpowie na zarzuty moich nieprzyjaciół i sądzę, że nowemu dziełu należy okazać życzliwość. Jako, że ja jestem uniżony i po­korny, nie mam ani bogactw ani nie jestem godny przyjąć ofiar[8], wobec tego nawołuję, aby moi wrogowie zrozumieli, że nie mogą posiadać znajomości Pisma Świętego, czyli bogactw Chrystusa, skoro równocześnie posiadają bogactwa świata. Przeto przed­miotem mego dzieła będzie to, co albo w księgach hebrajskich budzi różne podejrzenia, aby niepewności usunąć, albo poddam swemu autorytetowi te kwestie, które pojawiają się masowo w łacińskich i greckich kodeksach. Wyjaśnię w zakresie ojczy­stego języka etymologię rzeczy, nazw i regionów, które w naszej mowie[9] brzmią inaczej bądź nie występują. I przez co łatwiej będzie można skorygować święty tekst. Przedłożę także liczne świadectwa, gdyż takimi dysponuję i będę dowodził korzystając z zestawień różnych wersji, które o tych samych kwestiach podają mniej lub więcej bądź zupełnie inaczej. Pragnę zaznaczyć, że nie wykazywałem pomyłek tłumaczy Septuaginty, jak zazdrosne psy wszędzie o tym szczekają[10], ani nie sądzę, że moja praca jest kry­tyką tamtych.

-------------------------

[1] Mowa tu o komedii Andria.
[2] Nie wiadomo dokładnie, o kogo chodzi, bowiem kodeksy zawierają różne wersje tego imienia: Lucius, Laranus, Lanuinus. Gramatycy greccy przekazują, że rywal Terencjusza nazywał się Luciusz, a nie Luscjusz. Pozostaje pytanie, jaki rywal Hieronima kryje się pod imieniem Luscjusz. W tamtym czasie kapłan Rufin nie był jeszcze poróżniony z Hieronimem z powodu Orygenesa, który w tym dziele jest przedstawiony w bardzo negatywnym świetle.
[3] W oryginale Hieronim użył liczby mnogiej.
[4] Mowa tu o Wergiliuszu (70-19 r. przed Chr.), który urodził się w Andes pod Mantuą w północnej Italii.
[5] Hieronim lubił wyrażać swoją chrześcijańską skromność. Nazywał siebie: parvulus, pauperculus, minimus itp.; ale też: Quanto humilior, tanto sublimior! (Ef. 66,6).
[6] Carm. 2,10,10.
[7] Verg. Ed. 6,9-10
[8] W oryginale Hieronim użył liczby mnogiej (por. Nos humiles atque pauperculi, nec habemus divitias, nec oblatas dignamur accipere).
[9] Pisząc w „naszej mowie" czy „w naszym języku" Hieronim zawsze ma na myśli język łaciński.
[10] Hieronim stara się zdobyć uznanie świata, nawet gdy sądzi, że gardzi marnościami świata. Jest kochający wobec przyjaciół, lecz dość często robi sobie wrogów, których potem ściga z gwałtownym oburzeniem, obrzucając swych ad­wersarzy inwektywami.

Owi chcieli ukryć przed Ptolemeuszem Filadelfem[11] istotną myśl Starego Testamentu, a najbardziej proroctwa, które przepowiadały przyjście Chrystusa, aby nie wydawało się jemu, że Żydzi czczą drugiego Boga. Następca Platona dlatego tak ich cenił, ponieważ mówiło się, że czczą tylko jednego Boga. Ewangeliści, a także nasz Pan i Zbawca oraz Paweł Apostoł, wiele poniekąd cytują wersetów ze Starego Testamentu, których nie ma w naszych kodeksach. Ten temat szerzej omówiłem w in­nym miejscu[12]. Oczywiste jest, że wiarygodniejsze są te odpisy, które zgadzają się z powagą wykładni Nowego Testamentu. Do tego trzeba dodać, że Józef[13], który opiera się na przekładzie tłumaczy Septuaginty, odnosi się tylko do pięciu ksiąg Mojże­sza przez nich przetłumaczonych, na które ja także powołuję się więcej razy niż na pozostałe, ponieważ są w zgodzie z hebrajski­mi. Lecz i ci, którzy później wyróżnili się wśród tłumaczy, mam na myśli Akwilę, Symmacha i Teodocjona, często mają inaczej niż ja wyłożyłem. Na koniec (co bowiem mogłoby przejednać moich wrogów) pragnę oświadczyć, iż dla chętnych przypłyną towary z zagranicy: olejki balsamowe, pieprz i owoce palm, których pospólstwo nie kupuje. O Adamantionie[14] zaś zmilczę, którego imię, jeśli godzi się zestawiać małe z wielkimi, jest znie­nawidzone tym bardziej memu imieniu, że w swoich homiliach, które wygłasza do ludu, opiera się na wydaniu ogólnie przyjętym, a w naukowych komentarzach do Biblii popisuje się znajomoś­cią hebrajskiej prawdy[15]. I dysponując opracowaniami swoich współrodaków, ten tymczasem szuka pomocy obcego języka. Pomimo to, z nutką zazdrości powiem, że chciałbym posiadać taką znajomość Pisma Świętego, jak on, lekceważąc podobizny i cienie upiorów, w których naturze jest straszyć dzieci i szeptać w ciemnych zakamarkach.

ROZDZIAŁ l

Wers 1
Na początku uczynił Bóg niebo i ziemię.

Niektórzy uważają, tak jak można przeczytać w Dialogu między Jazonem i Papiskusem[16], Tertulian zaś omawia to w piś­mie Przeciw Prakseaszowi[17], a także Hilary[18] potwierdza w wyjaśnieniu pewnego psalmu, że w hebrajskim tekście jest: W synu uczynił Bóg niebo i ziemię, co jest fałszem, gdyż ta kwestia sama się broni. Bowiem tłumacze Septuaginty, a także Symmach i Teodocjon przetłumaczyli na początku. A w hebrajskim jest napisane BRESITH (בראשיח), zaś Akwila przełożył najpierw[19], a nie BABEN (בבן), które jest odpowiednikiem w synu. W oma­wianym wersecie należy dopatrywać się głębszego sensu, od­noszącego się do Chrystusa, a nie kierować się wyłącznie sta­rannym przekładem słowa. Chrystus, tak na początku Genesis, która jest głową wszystkich ksiąg, jak i w prologu Ewangelii św. Jana jest uznany za twórcę nieba i ziemi. Stąd i w Księdze Psalmów (39, 9) rzekł o sobie samym: W zwoju księgi napisano o mnie, to znaczy na początku Genesis. I w Ewangelii: Wszystko przez Niego się stało i bez Niego nic się nie stało (J 1,3). Lecz i to należy wiedzieć, że u Hebrajczyków ta księga nazywa się BRESITH, ponieważ mają oni zwyczaj nadawać księgom na­zwy z ich początków.

-------------------------

[11] Władca Egiptu (285-246 r. przed Chr.). Hieronim wspomina Filadelfa, ponieważ nakazał on sporządzić grecką wersję Starego Testamentu, znaną pod nazwą Septuaginta (LXX). Nazwie dała początek legenda, wedle której, Pięcioksiąg Mojżeszowy został przełożony na grekę przez 72 tłumaczy.
[12] Por. Ep. de opt. gener. Interpr. ad Pamm.
[13] Mowa tu o Józefie Flawiuszu (37-100 r.), historyku żydowskim piszącym po grecku.
[14] Chodzi tu o Orygenesa (185-253/54 r.), najpłodniejszego uczonego sta­rożytności chrześcijańskiej. Dorobkiem pisarskim przewyższył Orygenes wszyst­kich Ojców starożytności chrześcijańskiej. Według Hieronima wykaz jego pism sporządzony przez Euzebiusza - niestety niezachowany, wymieniał nie mniej niż 2 tysiące ksiąg (Apologia 2,22). Niekompletna lista przedłożona przez Hieronima (Ep. 33) obejmuje zaledwie 800 ksiąg. Euzebiusz (Chron. 6, 14, 10) nazywa go „stalowym" (δαμάντιος) i podaje, że jego uczeń Ambroży opłacał dla niego 7 stenografów i tyle samo osób przepisujących na czysto, a nadto kilka kaligrafek (Euz. Chron. 6,23).
[15] Łac. Hebraica veritas Takim terminem Hieronim nazywa oryginał hebraj­ski, od czasu kiedy nie wierzył już w natchniony charakter tłumaczenia LXX.
[16] Autorem tego zaginionego dialogu jest Aryston z Pelii (ok. II w.).
[17] Por. 5,1.
[18] Por. Tract. sup. Ps 2,2. Hilary wcale nie potwierdza, że w hebrajskim tek­ście jest w synu, lecz odnotowuje on, że hebrajskie słowo בראשיח ma trzy znaczenia: w synu, na początku i na przedzie.
[19] W oryginale: capitulum (dosł. „na głowie"). Akwila uczynił dosłowny przekład z hebrajskiego, gdzie ראש znaczy „głowa".

Wers 2
I Duch Boga unosił się nad wodami.

Stosownie do tego, że w naszych kodeksach napisano uno­sił się, w hebrajskim tekście jest MEREFETH[20] (מרחפת), co my możemy oddać jako wysiadywał lub wygrzewał, na podobień­stwo ptaka, ożywiającego ciepłem jaja. Z czego wywnioskowa­łem, że nie jest tu mowa o duchu świata, jak niektórzy mniemają, lecz o Duchu Świętym, o którym mówi się, że jest ożywicielem wszystkich od samego początku. Jeżeli zaś jest ożywicielem, to i stworzycielem. A jeśli stworzycielem, to i Bogiem. Poślij więc, rzekł, Ducha twego i zostaną stworzone (Ps 103, 30).

Wers 10
I zbiorowiska wód nazwał morzem.

Należy wiedzieć, że każde zbiorowisko wód, czy są słone, czy słodkie, nazywa się w języku hebrajskim morzem. Błędnie więc i złośliwie Porfyriusz krytykuje Ewangelistów, że opisując cud, gdy Pan chodził po wodzie, użyli słowa „morze", zamiast okre­ślenia jezioro Genezaret. Gdy tymczasem każde jezioro i zbioro­wisko wód nazywa się morzem.

ROZDZIAŁ 2

Wers 2
I udoskonalił Bóg w dniu szóstym dzieła swoje, które uczynił.

Zamiast dnia szóstego w hebrajskim jest dzień siódmy. Wia­domo, że Judejczycy chlubią się ze spokoju szabatu, lecz na po­czątku szabat zniesiono, tak długo, aż Bóg pracując w szabat, do­prowadził do skutku swoje dzieło i pobłogosławił temu dniowi, ponieważ w tym właśnie dniu udoskonalił wszystko.

Wers 8
I zasadził Pan Bóg raj w Eden, naprzeciw Wschodu.

Zamiast słowa raj w hebrajskim tekście jest ogród, czyli GAN (גן). Tym czasem EDEN (ערן) rozumie się jako rozkoszne miejsce. Zaś Symmach przetłumaczył raj kwitnący.

Następnie do wyjaśnienia jest zwrot naprzeciw Wschodu, który w hebrajskim tekście oddano jako MECEDEM[21] (מקרם), w tym miejscu Akwila użył ἀπὸ ἀρχῆ, a my moglibyśmy po­wiedzieć od początku. Tymczasem Symmach, ἐν πρώτης i Teodocjon, ἐν πρώτοις użyli, co nie oznacza wschodu, lecz początek. Z czego najwyraźniej dowodzi się, że zanim Bóg uczynił niebo i ziemię, pierwej raj stworzył, tak jak można przeczytać w Biblii Hebrajskiej: Zasadził Pan Bóg raj[22] w Eden, na początku.

Wers 11
Nazwa jednej Piszon.

Sądzi się, że jest to rzeka Ganges w Indiach.

Wers 12
Gdzie jest węgiel i kamień ciemnozielony.

Zamiast węgiel i kamień ciemnozielony inni przetłumaczyli βδέλλιον i ὄνυξ[23].

Wers 15
I wziął Pan Bóg człowieka i umieścił go w raju rozkoszy.

Zamiast słowa rozkosz w hebrajskim jest EDEN. Teraz więc tłumacze Septuaginty EDEN przełożyli jako rozkosz. Symmach, który wcześniej przetłumaczył raj kwitnący, tutaj umieścił ἐν τᾣ παραδείσω τῆς ἀκτῆς, czym chce wskazać na przyjemność i uciechę.

-------------------------

[20] Także o tej kwestii wspominają z łacińskich Ojców Kościoła: Ambroży (Hexam. 1,8); Augustyn (De Genes. ad litt. 1,18). W tym wersie Hieronim mówi, że norna można przełożyć jako incubabat lub confovebat, lecz w Vlg umieścił słówko ferebatur. Co wydaje się być najlepszym przekładem, gdyż מרחפת pochodzi od hebrajskiego czasownika רחף („unosić się"). Także łaciński czasownik ferre ma takie samo znaczenie. Zaś w komentarzu Hieronim poszedł za znaczeniem tego rdzenia w języku syryjskim, gdzie rahep znaczy „wylęgać", „wysiadywać" (por. B. Kochler, W. Baumgartner, Lexicon in Veteris Testamenti libros, Leiden 1953,5).
[21] Hebrajskie קרם ma znaczenie: „dawniej", „wcześniej", a także „wschód" (por. syryjskie qadma i beqadma - „początkowo").
[22] Tłumaczę raj, a nie ogród, ponieważ Hieronim cytując ten wers wedle tekstu hebrajskiego używa słowa paradisum a nie hortus, pomimo tego, iż kilka linijek wyżej zaznacza, że w Biblii Hebrajskiej użyto hortus.
[23] Czyli: aromatyczna guma i onyks.

Wers 17
W którym dniu spożyjesz[owoc] z tego [drzewa], niechybnie umrzesz[24].

Lepiej przetłumaczył Symmach mówiąc, śmiertelnym bę­dziesz.

Wers 21
I zesłał Pan Bóg sen na Adama.

Zamiast słowa ecstasis, czyli zatrzymania zdolności myśle­nia, w hebrajskim tekście użyto słowa THARDEMA (תרדמה), co Akwila καταφορά, Symmach κάρος przełożyli, to znaczy ciężki i głęboki sen. Wreszcie następuje: I zasnął. Tego samego zwrotu użyto w odniesieniu do bardzo mocno śpiącego Jonasza (1,5).

Wers 23
To [jest] kość z kości moich i ciało z ciała mego: ta będzie się na­zywać kobietą, ponieważ z mężczyzny została wzięta.

W języku greckim i łacińskim nie słychać w brzmieniu, że kobietą została nazwana, ponieważ jest wzięta z mężczyzny, lecz w języku hebrajskim etymologia została zachowana. Gdyż męż­czyzna, to IS (איש), a kobieta ISSA (אישה). Stąd i słusznie Sym-mach chciał zachować etymologię w greckim, mówiąc: Ta niech będzie nazwana ἀνδρις ὅτι ἀπό ἀνδρός ἐλήφθη, a my po łacinie możemy powiedzieć: Haec vocabitur virago, quia ex viro sumpta est[25]. Zaś Teodocjon wyprowadził inną etymologię, mówiąc: Ta będzie się nazywać wzięcie, ponieważ z mężczyzny została wzięta. Ponieważ rzeczownik ISSA (אישה), może oznaczać również wzię­cie, zależności od tego, jak zostanie przeczytany[26].

ROZDZIAŁ 3

Wers 1
Wąż był bardziej roztropniejszy niż wszystkie zwierzęta na ziemi.

Zamiast przymiotnika roztropny w hebrajskim jest AROM (ערום), co Akwila i Teodocjon jako πανοῦργον zinterpretowali, to znaczy nic nie wart i przebiegły. Hebrajskie słowo wskazuje bardziej na przebiegłość i spryt niż na roztropność.

Wers 8
I usłyszeli głos Pana Boga przechadzającego się po raju w porze wieczornej.

W niektórych kodeksach łacińskich zamiast wyrazu wieczór jest po południu, ponieważ greckiego wyrazu τὸ δειλινὸν nie należy tłumaczyć dosłownie. Zaś w Biblii Hebrajskiej jest na­pisane: LARUE AIOM (היום לרוח), co Akwila przełożył ἐν τῶ ἀνέμω τῆς ἡμέρας, to znaczy w wietrze dnia. A Symmach διά πνεύματος ἡμέρας, czyli przez powiew dzienny. Lecz Teodocjon oddał to jaśniej ἐν τῶ πνέυματι πρὸς κατάψυξιν τῆς ἡμέρας, czyli przymuszony ciepłem południa zesłał ochłodzenie w po­staci wiatru wiejącego.

Wers 14
Na piersi twojej i brzuchu twoim będziesz się czołgał[27].

Tłumacze Septuaginty dodali brzuch, lecz w tekście hebrajskim jest tylko pierś, aby ukazać spryt i przebiegłość myśli węża, ponieważ wszystkie kroki jego były podstępne i niegodziwe. Dalej następuje: Ziemię będziesz gryzł. Zamiast wyrazu ziemia, w hebrajskim jest APHAR (עפר), które oznacza popiół i piasek.

-------------------------

[24] W oryginale gra słów: morte morieris.
[25] Czyli: Ta niech będzie się nazywać mężatką, ponieważ z męża została wzięta. Język łaciński ukazuje tu grę słów virago i vir.
[26] Hebrajski rzeczownik אשה pochodzi od czasownika („podnosić"). Jeżeli omawiany rzeczownik przeczyta, się przez literę szin, wówczas oznacza kobietę, jeżeli zaś przez sin, to znaczy przyjmowanie. Dlatego też tłumacze greccy różnią się w swoich przekładach. A niejasności wynikają z tego, iż w tamtym czasie Biblia Hebrajska była zapisana wyłącznie spółgłoskami. Problem wokalizacji słów często powraca w rozważaniach Hieronima (por. choćby In Eccl. 12,5).
[27] W łacińskim przekładzie Biblii użyto czasownika ambulare, który jest także w wersie 8 w odniesieniu do Pana Boga przechadzającego się po ogrodzie.

Wers 15
Ten będzie czyhał na głowę twoją, ty będziesz czyhał na piętę jego[28].

Lepiej jest w tekście hebrajskim: Ten[29] zmiażdży głowę two­ją, a ty zmiażdżysz mu piętę. Ponieważ i nasze kroki są spętane przez węża, to Pan zmiażdżył szatana pod stopami naszymi.

Wers 16
Niezmiernie powiększę[30] smutki i jęki twoje.

Zamiast smutki i jęki, hebrajski tekst zawiera bóle i dolegliwości brzemienne.

I do męża [będzie cię skłaniać] skrucha twoja. Zamiast skrucha Akwila wspólnota, a Symmach pragnienie bądź pożądliwość przetłumaczył.

Wers 17
Przeklęta ziemia w trudach twoich.

Trudy w tym wersecie nie odnoszą się do uprawy posiadło­ści wiejskiej, jak niektórzy uważają, lecz oznaczają grzechy. Taki sens wynika z tekstu hebrajskiego. Akwila nie zgadza się z tym, pisząc: Przeklęta ziemia z powodu ciebie. I przekład Teodocjona: Przeklęta ziemia w grzechu twoim.

Wers 20
I nadał Adam imię żonie swojej, życie, ponieważ ta jest matką wszystkich żyjących.

Fakt, że EVA (חוה) została nazwana, życie, argumentuje się tym, że jest matką wszystkich żyjących.
Oczywiście imię EVA tłumaczy się jako życie.

Wers 24
Wyrzucił Adama i ten zamieszkał naprzeciw raju rozkoszy. I postawił Cherubów i płomienny miecz wirujący, który miał strzec drogi do drzewa życia.

Zupełnie inny sens przebija z kart tekstu hebrajskiego, a mianowicie: I wyrzucił Adama, niewątpliwe, że Bóg to uczy­nił, a przed rajem rozkoszy dał mieszkanie Cherubom i płomienny miecz, który obracał się i strzegł drogi do drzewa życia. Nie Adam, którego Bóg wyrzucił z raju, miał zamieszkać naprzeciw ogrodu rajskiego, lecz wyrzuciwszy człowieka, przed wrotami raju po­stawił Cherubów i miecz ognisty do strzeżenia wejścia, aby nikt nie mógł wejść.

-------------------------

[28] W oryginale: Ipse servabit caput tuum, et tu servabis ejus calcaneum.
[29] LXX ma ἀύτος, tak też mają Ojcowie greccy, odnosząc zapowiedź do Mesjasza, a nie do potomstwa. Za LXX idzie starołaciński przekład przedhieronimowy, czyli VL, w której jest zaimek ipse. W Vlg Hieronim zawarł ipsa wskazując wyraźnie na niewiastę, która ma walczyć z wężem kusicielem. Powszechnie uważa się lekcję Vlg za nieautentyczną ze względu na męski przedrostek czasownika w TM (ישופך), co wskazuje, że podmiotem jest הוא („on" lub „ono"). Jeśliby hebraj­ski zaimek הוא przełożyć wzorem LXX przez „on", to wówczas Protoewangelia zapowiada przyjście jednego zwycięzcy, którego późniejsze przepowiednie nazwą Chrystusem (Ps 2, 7). Jeżeli zaś הוא odda się za Syp przez „ono", wtedy Proto­ewangelia zapowiadałaby zwycięstwo zbiorowego potomka Ewy.
[30] W oryginale gra słów: Multiplicans multiplicabo.