26.05.2010

Nie przeszkadza mi, kiedy stoję w tłumie. Nie martwi mnie, że jestem tylko jednym z wielu. Dlatego nie przechodzę obojętnie wobec stwierdzenia, że Bóg chce zbawić wszystkich. Bo wiem, że także i mnie.

Nie przeszkadza mi, kiedy stoję w tłumie. Nie martwi mnie, że jestem tylko jednym z wielu. Dlatego nie przechodzę obojętnie wobec stwierdzenia, że Bóg chce zbawić wszystkich. Bo wiem, że także i mnie. Ale wiem też, że pod tym względem należę raczej do wyjątków. Większość wolałaby usłyszeć: „Bóg chce zbawić Ciebie”…

Może dlatego święty Piotr tak bardzo w swoim liście podkreślał, że jego odbiorcy, pierwsi chrześcijanie, są tak bardzo wyjątkowi. Mówi o Jezusie: „On był wprawdzie przewidziany przed stworzeniem świata, dopiero jednak w ostatnich czasach się objawił ze względu na was”.

Ze względu na mnie, wybrańca. Ze względu na Ciebie, wybrańca. I Ciebie i mnie Bóg chce kiedyś mieć u siebie. Zostaliśmy wykupieni drogocenną krwią Jego Syna. Taki zaszczyt zobowiązuje…

Panie Boże, dziękuje Ci, że dla Ciebie nikt nie jest anonimowy. Dziękuję, że choć dla wielu jestem bezimienny, Ty moje imię znasz…