05.09.2010

Dlaczego? Dlaczego mam wyrzec się wszystkiego i wszystkich, także siebie samego??? Czemu nie wystarczy iść za Tobą, chcę iść za Tobą, czemu żądasz tak wiele?

Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem. Kto nie nosi swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem. Kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem.

Dlaczego? Dlaczego mam wyrzec się wszystkiego i wszystkich, także siebie samego??? Czemu nie wystarczy iść za Tobą, chcę iść za Tobą, czemu żądasz tak wiele?

- Nie zdołasz iść za mną – mówi Jezus - Budujesz wielką budowlę, ale w jej fundamentach jest luka. Kiedyś w końcu staniesz przed wyborem: Ja lub twoi bliscy. Ja lub twoja majętność. Ja lub twoje marzenia, pragnienia, plany, zdrowie. Ja lub ulga w cierpieniu. I nie będzie miało znaczenia, jak wysoki jest twój dom - może w jednej chwili rozpaść się w pył.. Musisz być gotów oddać to wszystko, co masz i wybrać Mnie.

Myślę o chwili wyboru sprzed lat. Chwili, w której nie umiałam wybrać Ciebie. Jest ich wiele – codziennie – tamta była symboliczna. Odepchnęła mnie od Ciebie na wiele lat. Na szczęście nie odepchnęła Ciebie ode mnie…

Nie mogę iść za Tobą stawiając Ci warunki. Nie mogę mówić: oddam Ci wszystko, z wyjątkiem… Może nie muszę tego oddawać dziś. Nawet nie wiem, czy kiedykolwiek zażądasz. Może nie muszę umieć tego oddać – jeśli będzie trzeba pomożesz. Pod jednym warunkiem: że wybiorę Ciebie bez warunków i ograniczeń.

Nie umiem oddać Ci wszystkiego. Ale kładę to przed Tobą, choćby ze strachem i łzami. Od tej chwili "moje" nie jest moje, jest użyczone. Wierzę, że wiesz, co mi jest potrzebne. Jeśli taka będzie Twoja wola – weź…