14.09.2010

Za wszystkich

Jest w górskich strumieniach coś urzekającego. (...) To, że każdy może podejść i się napić. Swój, wróg, nie ma różnicy. Tego prostego dobra nikomu się nie odmawia.

Jest w górskich strumieniach coś urzekającego. Ich czystość, dzikość, szum wody. I to, że każdy może podejść i się napić. Swój, wróg, nie ma różnicy. Tego prostego dobra – zaspokojenia pragnienia – nikomu się nie odmawia. A ten, kto po to, by ludzie nie mogli skorzystać ze źródła, kładzie na ścieżce prowadzącej doń krowie odchody – jak w pewnej wiosce na Sądecczyźnie – spotyka się z powszechną dezaprobatą.

Jezus został wywyższony na krzyżu po to, by każdy kto Nań z wiarą spojrzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Nieważne, czy w Jego ranach szuka uzdrowienia swój, czy wróg. Krzyż jest dla wszystkich. I tych gorliwie wierzących i tych zabłąkanych. Kto go próbuje zawłaszczyć dla swoich spraw, powinien się spotkać z powszechną dezaprobatą.

Bóg tak umiłował świat, że dał swojego Syna, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. Stojąc pod krzyżem  i ja i mój wróg odkrywamy, że przecież jesteśmy braćmi.