10.06.2011

Ile razy?

Ile jednak razy Pan musi - jak Szymonowi - zadać Ci to pytanie, byś stanął w prawdzie przed samym sobą i dojrzał do udzielenia odpowiedzi… sobie samemu!

To pytanie o MIŁOŚĆ jest najbardziej podstawowe w naszym życiu. Proste w formie, ale najtrudniejsze w odpowiedzi - i to nie tej werbalnej, ale w odpowiedzi czynem, modlitwą, każdym dniem, relacjami z ludźmi , pracą, myślą – CAŁYM ŻYCIEM!

Trzeba je widzieć w perspektywie zachwytu Tajemnicą Betlejem, głębokiej refleksji Krzyża na szczycie Golgoty, ale też w nadziei Wielkanocnego poranka i fenomenu Drogi do Emaus oraz Chrystusowego świadectwa Wniebowstąpienia.

Jezus na tyle sposobów pomaga człowiekowi w znalezieniu odpowiedzi na pytanie o naszą z Nim relację, by pozwolić każdemu z nas na w pełni świadomą deklarację, wypowiedzianą w pierwszej osobie liczby pojedynczej.

Ile jednak razy Pan musi - jak Szymonowi - zadać Ci to pytanie, byś stanął w prawdzie przed samym sobą i dojrzał do udzielenia odpowiedzi… sobie samemu!