Jezus śpi. A ja w samym środku strachów i lęków o pracę, o zdrowie dziecka i męża.
Jezus śpi.
A w moim sercu burza uczuć: gniew, wściekłość, żal, smutek. Przewalają się w nim odmęty zniechęcenia i złości, upokorzenia i poniżenia.
Jezus śpi.
A ja w samym środku strachów i lęków o pracę, o zdrowie dziecka i męża. Wokół mnie wichry ludzkich podłości i zawiści.
Jezus śpi.
Wiara polega na tym, że gdy w moim życiu pojawiają się najrozmaitsze burze i nawałnice, ja kładę się obok śpiącego Jezusa, przytulam się do Niego i zasypiam, okryta Jego płaszczem.
Czytania mszalne rozważa Elżbieta Krzewińska
frgiovanni
Wspólnota Miłości Ukrzyżowanej - Ratuj Panie.