03.12.2012

Miara obdarowania

Otrzymuję od Boga tyle, na ile zaufam. Na miarę swojego otwarcia.

 

„Panie, Boże nasz, przyjdź, aby nas uwolnić,
okaż swoje oblicze, a będziemy zbawieni” (Ps 80,4).

Mateusz posługuje się ewangelicznym obrazem spotkania setnika z Jezusem w Kafarnaum, aby umocnić w wierze wyznawców Chrystusa. Przedstawia przepaść dzielącą stan paraliżu i łaskę uzdrowienia. Tę przepaść może pokonać jedynie moc zawierzenia. To wiara w Jezusa jest najgłębszym źródłem uzdrowienia.

Otrzymuję od Boga tyle, na ile zaufam. Na miarę swojego otwarcia. Nieustannie brzmią w moim sercu i umyśle słowa św. Faustyny: „Im dusza więcej zaufa, tym więcej otrzyma” (Dz. 1578). On nie odrzuca mnie, kiedy w czasie adwentowej drogi zwracam się do Niego, patrząc z nadzieją w kierunku Światłości. Nawet, jeśli wydaje mi się, że dotychczasowe zaufanie legło pod gruzami starych przyzwyczajeń.

Mogę codziennie powtarzać, przystępując do stołu Ciała i Krwi: „Panie, nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie, ale powiedz tylko słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja”. Panie, umocnij wiarę moją!

 

Rachunek sumienia:

1. Czym jest dla mnie zaufanie?
2. Czy nie obawiam się zaufać Bogu dziś?
3. Czy szukam światła do moich codziennych wyborów w Słowie Życia?
 
Czytania mszalne rozważa ks. Leszek Smoliński
 
 
ekatecheza Zaufaj Panu już dziś - Magda Anioł