04.04.2013

Dosyć!

Pełne kościoły, kolejki do spowiedzi, sami sobie wydajemy się pobożniejsi i w ogóle – nawet pokazują nas w telewizji... Tylko Biblia jakby nie nadążała za tym.

Czasem można odnieść wrażenie, że święta wielkanocne to takie miłe ciepełko (no, może pomijając zimę za oknem). Pełne kościoły, kolejki do spowiedzi, sami sobie wydajemy się pobożniejsi i w ogóle – nawet pokazują nas w telewizji... Tylko Biblia jakby nie nadążała za tym. Albo – to my nie nadążamy za nią. Oto Piotr mówi dzisiaj zasłuchanym, zdumionym świadkom cudu – „Pokutujcie więc i nawróćcie się”. Jezus przypomina uczniom – stało się jak było napisane – „Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie, w imię Jego głoszone będzie nawrócenie”.

Dość już wylegiwania się na duchowym odpowiedniku kanapy! Porzucić grzechy, zbliżyć się do Boga – trzeba to zrobić. I to wcale nie od jutra. Dzisiaj.

 

Czytania mszalne rozważa Katarzyna Solecka