25.07.2013

Naczynia gliniane

Powtarzające się grzechy, brak silnej woli, postanowienia dawno zaniechane, chciane i nie chciane kompromisy – potwierdzają naszą wewnętrzna kruchość...

Zazwyczaj mówiąc o naczyniach glinianych mamy na myśli własne słabości. Powtarzające się grzechy, brak silnej woli, postanowienia dawno zaniechane, chciane i nie chciane kompromisy – potwierdzają naszą wewnętrzna kruchość, ocierającą się czasem o przekonanie, że nie jesteśmy w stanie zrobić kroku do przodu, stawić opór, coś sensownego zbudować.

Tymczasem u świętego Pawła wypełnione Bożą mocą naczynie gliniane nie poddaje się zwątpieniu, nie rozpacza, nie czuje się osamotnione, nie ginie. Mimo cierpień, prześladowań i niedostatku. Nie chodzi zatem o grzech. Raczej o cud budowania na kruchej naturze czegoś, co ją przekracza, przerasta, daje nową jakość. O to, co Apostoł nazywa życiem Chrystusa w nas.

Kruchość nie jest ucieczką w nic nie robienie. Kruchość jest szansą. Naszą i Boga.

 

Czytania mszalne rozważa ks. Włodzimierz Lewandowski