10.05.2016

Ze świata?

Otwarcie się na Ducha Świętego prowadzi do poznania Prawdy, daje siły do świadectwa wiary, nawet do męczeńskiej śmierci

Objawiłem imię Twoje ludziom, których Mi dałeś ze świata. Twoimi byli i Ty Mi ich dałeś J 17

Odrzucenie, upokorzenie, czasem wyśmianie były dla Pawła okazją jednoczenia się z cierpiącym Jezusem. Wyrażał nawet pewną dumę, że doświadcza tego wszystkiego dla sprawy Chrystusowej. A jaka jest moja wiara, gdy napotykam przeciwności?

Koncentruję się na przyjemnościach, unikaniu problemów, opieraniu się na wygodnym i spokojnym życiu? Tkwiąc zbytnio w świecie umykamy przed ofiarą, trudem i wysiłkiem, jaki niesie ciągłe poszukiwanie i poznawanie Boga. Czasem może nawet w ten sposób sprzeciwiamy się Bogu i Jego przykazaniom. Boga nie poznaje się jednorazowo, jest to stały akt woli i umysłu, który prowadzi do codziennej weryfikacji swoich moralnych postaw wobec miłującego Boga. Często wymaga ofiary i poniżenia.

Jezus wstawia się dziś za tymi, których Ojciec Mu powierzył, określa ich jako tych, którzy ‘prawdziwie poznali’. Przekonany jest o ich wierze, choć wezwał ich ze świata, mimo, iż wie, że Go zdradzą, uciekną spod krzyża. Wie, że czasem potrzeba upadku, by zobaczyć swoje słabości i uznać je przed Bogiem, by pójść za Nim. Jezus obiecuje każdemu pomoc i wsparcie, posyła Pocieszyciela. Tylko otwarcie się na Niego prowadzi do poznania Prawdy, daje siły do świadectwa wiary, nawet do męczeńskiej śmierci.

 

Czytania mszalne rozważa Aleksandra Kozak

 

TambourinemanPL Jacek Wąsowski & Chili My - Czy ty o tym wiesz