12.12.2017

Moje miejsce

Nasza wyjątkowość nie polega na odosobnieniu, a na tym właśnie, że jesteśmy cenni dla wspólnoty i mamy w niej swoje miejsce.

Nasze miejsce to być pod pieczą Pasterza, wśród tych dziewięćdziesięciu dziewięciu owiec, które się nie zagubiły. Tak jest dobrze, tak powinno być, choć czasem odkrycie tej prostej prawdy przychodzi nam z trudem. Wolimy odcinać się od reszty, trzymać na dystans, podkreślać własną wyjątkowość. A przecież nasza wyjątkowość nie polega na odosobnieniu, a na tym właśnie, że jesteśmy cenni dla wspólnoty i mamy w niej swoje miejsce.

Czy Kościołowi nie brakuje mojej pobożności, dobrego czynu, obecności? Czy nie narzekam na głód, mając pokarm tak blisko? Czy moje poczucie bezpieczeństwa nie okaże się złudzeniem poza granicą, którą wyznacza nam Bóg?

Ta luka w inny sposób się nie zapełni. Muszę tam być. Wśród innych owiec. Z Nim.