05.04.2021

Z radością?

Jeśli żyjemy nadzieją zmartwychwstania, nieuzasadnionym wydaje się smutek, zgorzknienie, przygnębienie.

Gdy anioł przemówił do niewiast, one pośpiesznie oddaliły się od grobu, z bojaźnią i wielką radością, i pobiegły oznajmić to Jego uczniom. Mt 28

Pobiegły z radością oznajmić wieść, którą usłyszały od anioła. Nie dziwi ta radość, skoro kilka dni wcześniej były przekonane, że na zawsze utraciły swego ukochanego Mistrza. Radość, że żyje, wypełniała ich serca. Została w nich do końca, nawet wtedy, gdy Jezus odszedł do Ojca. Nie wszyscy jednak ją podzielali. Niepogodzenie się z faktami, poczucie porażki i przegranej doprowadziło arcykapłanów do grzechu. Podstęp, przekupstwo, kłamstwo nigdy nie zrodzi radości. Co najwyżej przyniesie chwilowe uczucie satysfakcji, po którym jednak powróci niezadowolenie, smutek, a czasem nawet rozpacz.

Mało w naszym życiu radości, choć wiemy, że Jezus zmartwychwstał. Nie żyjemy tą prawdą, dlatego tak trudno ufać, że wszystko, co nas spotyka ma sens. Nawet wtedy, a może przede wszystkim wtedy, gdy cierpimy, czy coś nie jest po naszej myśli. Jeśli żyjemy nadzieją zmartwychwstania, nieuzasadnionym wydaje się smutek, zgorzknienie, przygnębienie. Od nas jednak zależy, co wybierzemy. Czy jak Apostołowie i niewiasty z radością podejmiemy trud codziennego życia w łączności z Bogiem, patrząc przez pryzmat wieczności i ku niej zmierzając? Czy też, jak arcykapłani będziemy wciąż szemrać przeciwko Niemu?

 

Mocni w Duchu Zmartwychwstały Pan - Mocni w Duchu (official video)