05.06.2021

Wdzięczność

Jest za co Bogu dziękować. Naprawdę.

Anioł to rodziny Tobiasza:

Ukrywać tajemnice królewskie jest rzeczą piękną, ale godną pochwały jest ujawniać i wysławiać dzieła Boże. Czyńcie dobrze, a zło was nie spotka. Lepsza jest szczera modlitwa i miłosierdzie połączone ze sprawiedliwością aniżeli bogactwo pochodzące z nieprawości. Lepiej jest dawać jałmużnę aniżeli gromadzić złoto. Jałmużna uwalnia od śmierci i oczyszcza z wszelkiego grzechu.

Piękne i mądre. Szczególnie to pierwsze, o ujawnianiu i wysławianiu dzieł Boga...  Czasem trudno dociec, czy coś jest dziełem Boga czy nie. Ot, ustępowanie zarazy. Może to naturalny proces wzmocniony szczepieniami? No ale może też Bóg sprawił, że ten wirus był stosunkowo łagodny. No i pomógł ludziom wynaleźć szczepionki. Kto wie? Może kiedyś zobaczymy, że właśnie tak było?

Ale wielkie dzieła Boża widzę też całym pięknie otaczającego mnie świata. Zieleń drzew, kwiatowe kompozycje na łące, choć tak proste, tak przecież urzekające. Jak za nie głośno Bogu nie dziękować? No i przede wszystkim za to, ze jestem ja sam. Nie, nigdy się Bogu za tę łaskawość nie odwdzięczę.

Z nauczania Jana Pawła II

Jesteśmy wezwani, aby kochać i szanować życie każdego człowieka oraz dążyć wytrwale i z odwagą do tego, by w naszej epoce, w której mnożą się zbyt liczne oznaki śmierci, zapanowała wreszcie nowa kultura życia, owoc kultury prawdy i miłości. (Evangelium vitae 77)