20.10.2022

Dzieło godne zaufania

Czym karmi się strach? Nieufnością co do zamysłu Stwórcy?

Ewangelia, która jest powodem rozłamu i Bóg, który „może uczynić nieskończenie więcej niż to, o co my prosimy czy rozumiemy”. Nasz ludzki strach przed tym: przed oddzieleniem, odcięciem z jednej strony i przed tym, co może dać nam Bóg, z drugiej. Bo czy nie tego właśnie się lękamy? Że przyglądając się sobie samym albo swoim bliskim, odkryjemy odcięcie od tego, co życiodajne? I że Bóg w jakiś sposób odbierze nam to, co uważamy za własne życie, do czego chcemy mieć prawo?

Czym karmi się taki strach? Nieufnością co do zamysłu Stwórcy? Osobistą pychą, która widzi wolność w działaniu po swojemu? Niechęcią do dokonywania wiążących wyborów? Swoistą poprawnością religijną, które nakazuje zagłaskiwać różnice? Pewnie każdy musi znaleźć odpowiedź we własnym sumieniu.

Jedno jest pewne: nie da się uciekać przed życiem. Przed Życiem także.