• dariusz12
    07.07.2010 11:07
    Za często mówimy (w dobrej intencji) Jego ekscelencja, najczcigodniejszy ks.arcybiskup, prof. dr hab. ....., kardynał ..... .
    A najpiękniejszy jest zwrot - apostole ...... , ewentualnie - ojcze ...
    Kiedyś o tym pisał SŁUGA Boży Jan Paweł II.
  • pawel
    07.07.2010 11:35
    czy nie wystarczy po prostu "ksiądz". "kapłan". "biskup". bez tych wszystkich naj, naj,. Potem gdy okazuje się, że któremuś z "naj.." zdarzyło się po ludzku upaść, poprzednie określenia jego tytułów brzmią szyderczo. Ktoś z ludzi nieprzychylnych Kościołowi mógłby wykorzystać mówiąc "skoro najczcigodniejszy biskup ..... robił to i tamto to co robią mniej czcigodni katolicy?
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg