• Estera
    12.08.2010 12:50
    "Pan ulitował się nad tym sługą, uwolnił go i dług mu darował." Mt 18,27

    "Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu”.Mt 18,35

    Miłosierdzie to dawanie mimo iż ktoś wcale na to nie zasługuje.
    Myślę ,że w miłości jaką obdarza nas Duch Święty
    w swym tchnieniu mamy podjąć odpowiednie działanie wobec
    ludu opornego, który ma oczy na to, by widzieć, a nie widzi, i ma uszy na to, by słyszeć, a nie słyszy.

    Dlatego proszę codziennie Boże okaż światło swego oblicza byśmy nie błądzili.

    Dziś także dziękuję za ks.Michała spowiadającego przejazdem ,który przez sakrament miłosierdzia dał mi światło by iść dalej.
    Dziękuję Ci Boże za Twoich świadków miłości miłosiernej.
  • Janusz
    12.08.2010 13:12
    Tak, to prawda, iż powinienem być znakiem Boga. I tu pada zasadnicze pytanie - Znakiem, ale jakim?
    A w związku z tym z wielką pokorą sam muszę pozbyć się wszelkich, niekiedy świadomych, bądź zakamuflowanych oporów.
  • renata155
    12.08.2010 14:08
    renata155
    ciaśniak?..to jakaś nowomowa?..
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg