• Janusz_M
    31.03.2011 01:06
    Janusz_M

    Człowiek ustawicznie doznaje pokusy, by odwrócić wzrok od Boga żywego i prawdziwego i skierować Go ku bożkom przemieniając "prawdę Bożą w kłamstwo" [...] Ciemność błędu i grzechu nigdy jednak nie zdołają do końca zgasić w człowieku światła Boga Stwórcy.
    Jan Paweł II

    Furtkę mamy więc stale otwartą.Do nas należy decyzja, czy ją przekroczyć i żyć mocą Bożą na co dzień, czy przystanąć u jej wejścia i relatywizować swoje postępowanie według aktualnych pokus.

    Postawa sugerowana przez JP II, wymaga systematycznej pracy nad sobą, z dobrym Bogiem u swego boku.

    Chyba nikt nie chce, aby przestroga zawarta w Słowach Ewangelii wg. św. Łukasza, Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie, a kto nie zbiera ze Mną rozprasza, stała się kogokolwiek z nas udziałem.

  • meggi
    31.03.2011 06:59
    meggi
    Musimy dążyć do umacniania wiary aby mocą tej wiary unikać krytyki, kompromisu i wygodnictwa.Wiara czyni cuda....Boże mój prowadź mnie do Siebie po ścieżkach głębokiej,prawdziwej wiary abym mogła w pełni być blisko Ciebie...

  • Estera
    31.03.2011 10:03

    „Każde królestwo wewnętrznie rozdarte pustoszeje i dom na dom się wali."
    Łk 11,14-23

    Wewnętrzne rozdarcie może być wynikiem pokusy, dzięki której umacniamy swój fundament wiary i miłości.

    Wewnętrzne rozdarcie może też być wynikiem bliskości z człowiekiem inaczej myślącym,działającym,"pokręconym".

    Pytanie stawiam na ile możemy przekroczyć granicę, by nie doszło do spustoszenia i zawalenia domu, czy świątyni jaką jesteśmy w Bogu?

    Kłamstwo rujnuje, wobec czego ten, który nie wyznaje prawdy lub ją przekręca, nie jest godny zawierzenia.

  • perswazje
    31.03.2011 12:17
    " Na nowo stwarzaj mnie,
    niechaj z Ducha zrodzę się "
  • bbbnnn
    31.03.2011 17:00
    Jezeli jest sluszna krytyka ludzi kosciola to ja popieram. Ludzie kosciola nie mogo byc bezkarni, szczegolnie pedofilia tak szeroko rozpowszechniona i nie podlegajaca dyskusji w kosciele polskim.Wciaz slyszy sie o morderstwach ksiezy z powodu pedofilli. Czy zadano sobie pytanie co sie stalo i co sie stanie z zyciem tych mlodych ludzi ktozy sami chcieli wymierzyc kare za pedofilie. Czy mozna przeprowadzic badania eliminujace pedofili przed wstapieniem do seminarium?
    • Janusz_M
      31.03.2011 22:31
      Janusz_M
      Po pierwsze, jesteś nie precyzyjny, ponieważ ja również jestem człowiekiem Kościoła (dodam, że katolickiego)
      Po drugie, na jakiej podstawie twierdzisz, że nie podlega dyskusji, iż pedofilia w kościele polskim jest szeroko rozpowszechniona. (proszę o dane statystyczne i analizy)
      Po trzecie, nie wypowiadaj się bezmyślnie opierając swe dywagacje na antykościelnych brukowcach.
      Po czwarte, piszesz nie na temat.
      Po piąte, pokusa, a w ślad za nią patologia dotyka różnych kręgów społecznych, w tym niestety kleru.

      Pragnę jednak zwrócić Twoją uwagę na wyraźnie dostrzegalny proces dyskredytacji Kościoła i walki z Nim wszelkimi możliwymi sposobami. Incydentalne zdarzenia nie są podstawą do uogólnień.

      A teraz zapraszam do obiektywnego przeanalizowania swego postu, zamieszczonego powyżej.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg