• Janusz_M
    27.07.2012 00:44
    Janusz_M
    Prawda nas wyzwoli, więc będę szczery. Słowa słucham i przynajmniej wydaje mi się, że Je rozumiem.

    Problem w tym, że obrośnięty jestem nieco cierniami, a pług przy próbie orki częściej wydaje dźwięk metaliczny, niż bezszelestnie tworzyć kolejną skibę.

    Cóż, wynika z tego że zachodzi bezzwłoczna konieczność ingerencji Rolnika.

    Pragnę być ziemią żyzną.

    • Estera
      27.07.2012 10:34

      @ Janusz_M

      Podpowiem, może coś odkryjesz?

      Część bolesna różańca świętego:

      1. Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu:

       

      "To On dokona Boskiego dzieła uświęcenia, nie ty. Pragnie jedynie twojej uległości.
      Pozwól, by ogołocił cię i uleczył, a potem napełnił kielich twego serca po brzegi, tak byś i ty mógł dawać ze swej obfitości"

  • Estera
    27.07.2012 10:51

    "Pan bowiem uwolni Jakuba,
    wybawi go z ręki silniejszego od niego.
    Przyjdą i będą wykrzykiwać radośnie na wyżynie Syjonu
    i rozradują się błogosławieństwem Pana.

    Wtedy ogarnie dziewicę radość wśród tańca
    i młodzieńcy cieszyć się będą ze starcami."

    Jr 31,10.11-12ab.13

     

    Skromny i  jakże  wyrazisty komentarz do czytań:) Dziękuję.

    Niepojęta jest  Boża miłość  i troska, o  wzrost  każdego człowieka na Ziemi.  Jeden tylko warunek, by  w pokorze, otworzyć się na Jego działanie.  Jakże to wielka walka, by stała się  Jego, a nie moja wola!

     

    Boże, dobrze Twym dzieckiem być !!!

     

  • Anna
    27.07.2012 12:51
    W przypowieści człowiek jest przyrównywany do ziarna, a w komentarzach do tego fragmentu człowiek zawsze jest przyrównywany do gleby. Nie rozumiem tego. Podobnie w przypowieści gdzie królestwo Boże porównywane jest do człowieka poszukującego drogocennej perły - w komentarzach do tego fragmentu królestwo Boże porównywane jest do perły. Proszę o wyjasnienie.
    • renata155
      27.07.2012 19:26
      renata155
      w pierwszym odruchu miałam napisać,ze to przecież to samo..ale po zastanowieniu się ..właściwe masz rację ;)
      my się chyba nie utożsamiamy tak ze słowem Bożym..nie widzimy tej spójności i jedności;)..a Bóg jako stwórca nas poprzez słowo(mysl)wypowiada nie słowo,ale nas w słowie;)..dlatego może my jesteśmy dla niego ziarnem które ON sieje..a dla nas ziarno to słowo (cos spoza nas,nie nasza część) które musi dopiero się w nas ziemi zasiać///a moze zagmatwalam jeszcze mocniej?..nie wiem,ale wydaje mi sie że masz racje o to pytając
    • Estera
      27.07.2012 19:50

      Aniu, nie wiem o jakich mówisz komentarzach? Powiem Ci jak ja to widzę:) Dla mnie jako ludzie jesteśmy ziarnem, które znajduje się w różnych okolicznościach życia, które poniekąd wybieramy sami, czyli teren skalisty, teren z cierniami itd. Sami wybieramy dla siebie środowisko w którym albo wzrastamy, albo "gnijemy". Akurat w swoim dzisiejszym komentarzu napisałam zdanie o wzroście, jaki daje Bóg, ale oczywiście poprzez naszą współpracę z Jego łaską. Jak więc jesteś w środowisku, w którym przyjmujesz łaskę i dajesz , stwarzasz warunki dobre dla swojego wzrastania, no to wyrośnie piękny kwiatek, a potem owoc.
      Co do perły to zastanowię się i dam Ci odpowiedź ale nie dziś:)
      • Anna
        27.07.2012 20:44
        Chodzi mi o dzisiejszą refleksję i wszystkie homilie jakie słyszałam, a dotyczyły wymienionych fragmentów Ewangelii.
    • Janusz_M
      27.07.2012 20:39
      Janusz_M
      Anno! Odniosę się do Twoich wątpliwości, które dotyczą dzisiejszej ewangelii (Mt 13,18-23)

      Ziemia,albo, jak to sama określiłaś gleba, jest parafrazą do zdolności pochłaniania Słowa Bożego, czyli ziarna, przez Twoje serce.

      Jeśli pozwolisz zakorzenić się Słowu Bożemu w Swoim sercu, innymi słowy otworzysz Swoje serce na działanie Boga, wydasz plon obfity.

      Ów plon to szczęście dane Ci od Boga i uzdolnienie do dzielenia się nim z innymi.

      Sądzę, że dopowiesz sobie już sama, co będzie, jeśli nie dopuścisz, bądź ograniczysz pragnienie dostępu kochającego Boga do Twego serca.

      Pozdrawiam
      • Anna
        27.07.2012 20:54
        Dziękuję, ale nie o to mi chodzło. We wszystkich komentarzach (homiliach), jakie słyszałam, my jesteśmy glebą ( u Ciebie w sumie też), mimo że w Ewangelii jesteśmy przyrównywani do ziarna. Jednak inną rolę pełni ziarno a inną gleba.
        POZDRAWIAM ;-)
    • Estera
      28.07.2012 12:53

      Aniu dziś odpowiem Ci w Twoim zapytaniu dotyczącym innego fragmentu Ewangelii św. czyli Mt 13, 44-46 Wkleję tekst, by tym samym, ułatwić Ci spojrzenie i zrozumienie:
      Przypowieść o skarbie i perle
      44 Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę. 45 Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca, poszukującego pięknych pereł. 46 Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją.

      1. Królestwo niebieskie jest skarbem ukrytym w roli.

      2. Królestwo jest porównane do perły i to drogocennej.

      Teraz tak jak to widzę, istotne są odniesienia tego człowieka, co robi z tym odnalezionym skarbem i perłą drogocenną ?

      Na to już  sama  sobie  odpowiedz, myślę ,że  zrozumiałaś.

      Pozdrawiam:)

       

  • dzięki_o_Panie
    27.07.2012 13:21
    Słucham SŁOWA, ale nie zawsze rozumiem. Częściej nie rozumiem..
    Nie jestem 'żyzną ziemią' :(
    Ale dziś, przed chwilą dosłownie, dostrzegłam JEGO troskę.. :-)
    Dziękuję PANIE JEZU, że kochasz mimo wszystko.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg