• aha
    10.10.2014 00:15
    O, czyli - jak rozumiem - pić z umiarem dało się tylko w innych czasach, a teraz się nie da. Trochę to dziwne rozumienie sprawy. Zwłaszcza, że - jak wskazuje Stary testament już w opowieści o Noem, ekscesy alkoholowe zdarzały się wśród Żydów bardzo często. Ja bym powiedział, na ile coś to zmienia, prościej: że tak, jak się dało korzystać z używek z głową wtedy, tak da się i teraz. Kana Galilejska "legalizuje," by tak rzec, alkohol, kawę, tytoń i wszystko, czego używanie sprawia ludziom przyjemność. Tylko że trzeba pamiętać o złotej zasadzie, zgrabnie sformułowanej przez G.K. Chestertona: dziękujemy Bogu za dar brandy, nie pijąc jej za dużo.
Dyskusja zakończona.

Komentarze do materiału/ów:

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg