• mee...
    29.11.2017 16:30
    Wszystkiego czego doswiadczamy w calej swej nieskonczonosci w ciele czy poza nim czy poprzez slowo i jezesli nie ma potwierdzenia w Bibli...od zlego pochodzi.
    • Gość
      29.11.2017 22:49
      @mee....litości nie opowiadaj tych zabobonów. W Biblii nie ma nic o orgazmie. Ergo orgazm który czujemy jako ludzie pochodzi od złego??? No naprawdę ....litości.
  • 1
    29.11.2017 16:37
    lepiej pozno niz wcale.Bledy nadal beda ale niewatpliwie bedzie ich mniej
  • Spoko
    30.11.2017 08:51
    Dobrze niech poprawiają, choć jest już dobre tłumaczenie - edycja Św.Pawła.
  • śwjacenty
    30.11.2017 11:52
    "Kolejny przekład z oryginałów w języku greckim, hebrajskim i aramejskim to dopiero rok 1965". Czy na pewno był to kolejny przekład z języków oryginalnych ? Biblia Leopolity i Biblia ks. Wujka były przekładem z obarczonej błędami łacińskiej wulgaty i tylko w niewielkich fragmentach udało się tłumaczowi przemycić teksty greckie i hebrajskie. Tylko protestanci wydawali tłumaczenia z języków oryginalnych (np. Biblia Brzeska i Biblia Gdańska, dla których tekstem wyjściowym był opracowany przez Erazma tzw. "tekstus receptus").
    • 1
      30.11.2017 12:22
      pora aby wreszcie katolicy wzieli sie za porzadne tlumaczenie Biblii.Nie moze byc tak,ze sa dwa rozne tlumaczenia posiadajace "imprimatur" a teksty byly rozne.
      • pelek
        30.11.2017 20:47
        A czemu nie może być, jeśli są pozbawione błędów i są zgodne z oryginalem. Teksty różne to niekoniecznie teksty sprzeczne. Nie bój się Słowa Bożego. Moja ulubiona wersja to Pismo Św. w edycji paulistów, pośrodku jest nowa Tysiąclatka, najmniej przemawia do mnie Biblia Poznańska. Warto sięgać też po Pismo Św.w innych językach, jakie kto zna. Parafrazując List do Hebrajczyków "wielokrotnie i na różne sposoby przemawia do nas Bóg".
  • BARA
    10.07.2018 15:58
    Niestety Biblia Paulistów niezwykle mocno rozmija się z tekstem oryginalnym, co można samemu stwierdzić porównując Nowy Testament Grecko-Polski z tą Biblią. Naprawdę lepsza jest Biblia Tysiąclecia, od wydania trzeciego poprawionego, przez czwarte i piąte. Wydania protestanckie też nie są złe, polecam Biblię autorstwa Piotra Zaremby (wydania w 2017), naprawdę ciekawy przekład.
  • Goj
    19.07.2018 12:51
    Błagam, jeśli nie chcecie pisać w Biblii imienia Boga, to zastępujcie chociaż tetragram wielkimi literami, jak zrobiono to w Edycji Św. Pawła.
  • John
    21.08.2018 13:55
    No jest tu trochę błędów po części zauważonych już wyżej. Biblia Wujka nie była tłumaczeniem z języków oryginalnych. Między Biblią Wujka a Tysiąclatką powstały tłumaczenia protestanckie - szczególnie ważna jest Biblia gdańska z 1636 która wcale pierwszym tłumaczeniem protestanckim nie jest. Biblia brzeska - pierwszy przekład z języków oryginalnych pochodzi z roku 1563, Biblia nieświeska znakomitego biblisty Szymona Budnego z 1572. Trochę wstyd o tym nie wspomnieć. Ciekawym jest na ile tłumacze zdobędą się na odejście od zabobonnej tradycji żydowskiej by nie wymawiać osobistego imienia Bożego występującego w oryginale jakieś 7000 razy. A może przywrócą dobry zwyczaj drugiego wydania czy Biblii poznańskiej? Życzę powodzenia, w końcu kilkadziesiąt lat temu Tysiąclatka była pierwszą moją Biblią.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Ostatnio najczęściej czytane