„Stary Szaweł, nowy Paweł” – nucimy pod nosem. Powtarzamy, że pod Damaszkiem faryzeusz zyskał nowe imię i tożsamość. Tyle że… nie jest to prawda.
Nie ma w Dziejach Apostolskich sceny, która opisywałaby zmianę imienia Szawła na Paweł – wyjaśnia biblista ks. prof. Mariusz Rosik. – „Apostoł Narodów funkcjonował pod trzema imionami. Na terenach Palestyny, gdzie mówiono po aramejsku, zwracano się do niego »Szaul«, czyli Szaweł. Gdy udawał się w podróże na tereny języka greckiego, wołano go »Paulos«, czyli Paweł, a w Rzymie zwracano się doń po łacinie »Paulus«, czyli znów Paweł”. Ot, i cała tajemnica.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Garść uwag do czytań na IV niedzielę wielkanocną roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.