• uczennica6
    23.09.2012 13:15

    "Jeśli kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich" - słowa Jezusa mogą być różnie interpretowane. Komentarz jaki wcześniej przecztałam, też różni się od tego, co ja napiszę. Czy Jezusowi zależało na tym, abyśmy byli zawsze ostatnimi i zawsze sługami przed nami? Można na te słowa spojrzeć z dwojakiego punktu widzenia. Tak, jak wynika to ze słów wcześniej napisanych, ale też można je interpretować od strony sumienia, czyli woli Boga. Jeśli Bóg wyznaczy mi miejsce wśród ostatnich ( ja wolę Boga odczytuję), to znajduję się tam, gdzie moje miejsce - na końcu wszystkich ludzi, a jeśli wolą Boga jest bym była wśród pierwszych - to staram się tam być. Ja myślę, że Jezus mówiąc te słowa, daje nam być tam, gdzie nasze sumienie, które nierozerwalnie jest przy Bogu.

    • Estera
      23.09.2012 23:32

      Też tak myślę, że istotna jest dyspozycja serca, nie zaś otoczenie w którym pełniona jest dana służba.

      W bliskości Pana wszystko jest wiadome, pokora jest miejscem dobrego rozeznania.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg