Długo, naprawdę długo nie potrafiłem się otrząsnąć po lekturze opisów wywózki podlaskiej ludności żydowskiego pochodzenia do Oświęcimia. Te bydlęce, a jakże, wagony – choć stłoczonych w nich ludzi nawet nie jak bydło potraktowano, tylko jak przedmioty – wypchane od góry do dołu, każdy ich centymetr sześcienny, każda szpara w podłodze, przez którą mogło się wedrzeć choć trochę powietrza.
więcej z tego numeru »
Nie sądzę, by komukolwiek przyszło do głowy, że przeglądają Instagram, scrollują TikTok albo czytają Facebook, choć wszystkie trzy, siedząc nad stawem we wrocławskim japońskim ogrodzie, wpatrzone były w ekrany smartfonów.
Wywiad, który przeprowadził Szymon Babuchowski z Dariuszem Kwietniem, katechetą z Warszawy, współinicjatorem powołania Stowarzyszenia Katechetów Świeckich, zatytułowaliśmy „Kochamy uczyć religii” (s. 32). Kwiecień zauważa, że można ostatnio odczuć w szkołach atmosferę pożegnalną, chociaż część środowiska nauczycielskiego kibicuje katechetom, widząc coraz większe problemy z wychowaniem dzieci i młodzieży. Główną natomiast ideą przyświecającą powstającemu stowarzyszeniu ma być to, by głos „17 tysięcy pełnoprawnych i kompetentnych nauczycieli, pracujących w szkołach od 33 lat”, stał się lepiej słyszalny.
O chaosie, jaki zapanował w naszym rodzimym wymiarze sprawiedliwości, napisano już miliony tekstów, nie mam więc żadnych złudzeń: Ameryki nie odkrywam. A jednak każdy kolejny dzień przynosi tak wiele zmian, że człowiek za głowę się łapie.
W dyskusji wokół finansowania Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce od lat nie zmienia się właściwie nic. Z wymachiwania szabelką więcej świstu w powietrzu niż realnych efektów. Mam na to cytaty! I nie zawaham się ich użyć.
Trudno znaleźć gorszy cytat na początek roku, do pierwszego artykułu w pierwszym numerze tygodnika, niż ten: „Nieszczęsny, kto dla ludzi głos i język trudzi:/ Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie;/ Myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie,/ A słowa myśl pochłoną i tak drżą nad myślą”.
Pomyliłem się, i to okrutnie, w ostatnim edytorialu, przywołując słowa wiersza „Potęga smaku” Zbigniewa Herberta. Pociesza mnie jedynie fakt, że błądzić jest rzeczą ludzką, a z każdego błędu można wyciągnąć naukę.
Wracam czasem do tych ciemnych dni stanu wojennego, grudnia zamglonego, ostatnich oddechów komunistycznej hydry.
Powierzchowność jest prawdopodobnie jednym z najpopularniejszych grzechów ostatniej dekady. W wielkich dyskusjach ważniejszą rolę odgrywają raczej emocje niż argumenty.
Wydaje się, że chińskie złorzeczące przekleństwo: „Obyś żył w ciekawych czasach” właśnie się spełnia i wcale nie jest mi z tego powodu wesoło.
Pan nas ochroni tak jak pasterz owce, to On nas prowadzi, to Jego sposób załatwiania spraw – czy udaje nam się myśleć w ten sposób?
O Bogu, o człowieku i o nadziei. W rytmie czytań roku liturgicznego.
Garść uwag do czytań na Niedzielę Palmową roku C z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.