Słowo pokazuje mi Ojca, który nieustannie się o mnie troszczy, który nie zniechęca się moimi upadkami...
Patriarcha Jakub w rozpaczy rozdziera swoje szaty. Sądzi, że utracił swe ukochane dziecko.
Stwórca świata patrzy nam prosto w oczy. Na Jego poważnej twarzy widać ból ojca, który doświadczył śmierci dziecka.
Obraz Boga, który jest Ojcem pochylającym się z miłością nad swoim ludem, jest wspaniale ukazany w Starym Testamencie.
„Na początku było Słowo”. Słowo, czyli Logos (sens, rozum). Świat wywodzi się ze słowa Boga. Z Jego Logosu.
Radość powiększa się, gdy jest dzielona z innymi, a nie zamieniana w zazdrość czy zgorzknienie spowodowane zaślepieniem.
Uczta to radość – każde spotkanie z Bogiem miłosierdzia i doświadczenie przemieniającej mocy miłości uwzniośla...
W słowach tej modlitwy odkrywamy jakby swoje szczególne uczestnictwo w synostwie Bożym – jesteśmy synami w Synu.
Kiedy człowiek pozwala się przemienić Bożemu miłosierdziu, to jego serce kamienne zostaje prześwietlone miłością i dotknięte łaską.
Czy jesteśmy w stanie za Hiobem powtarzać uparcie: „ja Go zobaczę”?
Czeka nas niebo. Stan, w którym "nie będziemy już łaknąć ani pragnąć".
Garść uwag do czytań na uroczystość Wszystkich Świętych z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.