II NIEDZIELA ADWENTU - ROK A

WIARA.PL |

publikacja 01.12.2007 23:45

Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.

II NIEDZIELA ADWENTU - ROK A   Henryk Przondziono /Foto Gość Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z mocą i wielką chwałą

Dzięki uprzejmości Oficyny Wydawniczej „Vocatio” i Księgarni św. Wojciecha (www.mojeksiazki.pl), które wyraziły zgodę na publikację fragmentów wydawanych przez nie pozycji, przedstawiamy czytelnikom cykl: „Zrozumieć Słowo”. Będziemy starali się ukazywać w nim fragmenty Pisma Świętego przewidziane w Liturgii w kontekście historycznym, kulturowym i teologicznym.
Mamy nadzieję, że pomoże to czytelnikom w pełniejszym przeżywaniu spotkania z Chrystusem podczas Eucharystii oraz w coraz lepszym odczytywaniu skierowanego do nas Słowa Bożego i wprowadzaniu go w życie. Zapraszamy do lektury i refleksji.

II NIEDZIELA ADWENTU – ROK A

Czytania mszalne

PIERWSZE CZYTANIE
Przyjście Mesjasza, króla sprawiedliwego

Czytanie z Księgi proroka Izajasza

Wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzenia.
I spocznie na niej Duch Pana, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Pana. Upodoba sobie w bojaźni Pana.
Nie będzie sądził z pozorów ni wyrokował według pogłosek; raczej rozsądzi biednych sprawiedliwie i pokornym w kraju wyda słuszny wyrok.
Rózgą swoich ust uderzy gwałtownika, tchnieniem swoich warg uśmierci bezbożnego. Sprawiedliwość będzie mu pasem na biodrach, a wierność przepasaniem lędźwi.
Wtedy wilk zamieszka wraz z barankiem, pantera z koźlęciem razem leżeć będą, cielę i lew paść się będą społem i mały chłopiec będzie je poganiał.
Krowa i niedźwiedzica przestawać będą przyjaźnie, młode ich razem będą legały.
Lew też jak wół będzie jadał słomę. Niemowlę igrać będzie na norze kobry, dziecko włoży swą rękę do kryjówki żmii.
Zła czynić nie będą ani zgubnie działać po całej świętej mej górze, bo kraj się napełni znajomością Pana na kształt wód, które przepełniają morze.
Owego dnia to się stanie:
Korzeń Jessego stać będzie
na znak dla narodów.
Do niego ludy przyjdą z modlitwą,
i sławne będzie miejsce jego spoczynku.
Iz 11,1–10

Przyszły król
(11,1-9). Według niektórych komentatorów ten fragment łączy się z 10,33-34, gdzie również drzewa wyobrażają rządzących; występowałoby więc zamierzone przeciwstawienie obecnie rządzących przyszłemu królowi. Wyrocznia, choć często odmawia się jej Izajaszowej autentyczności, jest zgodna z wieloma elementami myśli tego proroka, w tym z zainteresowaniem dynastią Dawida, Jerozolimą i mądrością. Podczas gdy 9,1-6 dotyczył wojny syro-efraimskiej i być może odnosił się do Ezechiasza, ten fragment zdaje się pochodzić z późniejszego okresu działalności Izajasza i przenosi oczekiwanie na idealnego króla w odległą przyszłość.

1. ”Jessego”: Ojciec Dawida. W obrazie drzewa gałęzie wyobrażałyby historycznych królów, Izajasz pominął ich jednak, by zaakcentować powrót do samego początku dynastii. Terminologia „korzeni" nie wymaga więc datowania wyroczni na czasy po upadku monarchii (por. Mi 5,1, podobny „powrót do źródeł").

2. ”Duch Pański”: Duch Jahwe był mocą Bożą udzielaną jednostkom, by umożliwić im wypełnienie określonych i przekraczających ich siły zadań; tak było w przypadku Mojżesza (Lb 11,17), sędziów (Sdz 3,10; 6,34; 11,29), proroków (Mi 3,8), Dawida (1 Sm 16,13) i innych; król, o którym mowa, oznaczałby powrót do tradycji charyzmatycznej, uchodzącej za pewien ideał w Izraelu. Wyszczególnione dary odzwierciedlają doświadczenie Izajasza z Achazem i Ezechiaszem, zwłaszcza, że mądrość, zrozumienie i rada uniezależniłyby króla od głupich doradców (zob. 5,21; 9,5; 29,14).

”męstwo”: Czyni ono dobrą radę skuteczną,

”bojaźni Pańskiej”: Ulubiona cecha tradycji mądrościowej (Prz 1,7). LXX podaje nie sześć, lecz siedem określeń (powtarza „bojaźń Pańską" w w. 3), stąd „siedem darów Ducha Świętego" w pobożności katolickiej.


3-5. Jako wzór cnót królewskich, władca będzie wymierzał sprawiedliwość na korzyść słabych i pokornych. Ideały prorockie zmierzały do przekształcenia oczekiwań wynikających z wyroczni dynastycznej, chociaż taka idealizacja ma swoje paralele w Psalmach królewskich (Ps 72,1-4.12-14). Izajasz widział w wymierzeniu słusznego sądu warunek idealnej przyszłości (1,26).

6-8. Doskonała sprawiedliwość prowadzi do doskonałego pokoju, ukazanego tutaj jako powrót do raju.

9. Wszystko to przypisane jest ostatecznie „znajomości Jahwe" (dē'â 'et yhwh) i przypomina programowe fragmenty, przedstawiające braki w zakresie znajomości/rozumienia jako główną przyczynę zła i katastrofy (1,3; 5,12-13; 6,9-10).

10. Werset ten postrzega w sposób ogólny „korzeń Jessego" (tutaj oznacza on raczej jednostkę niż źródło jej pochodzenia) jako punkt zborny dla narodów pogańskich. Istnieje wyraźny kontrast między tym wersetem a działaniami zbrojnymi ukazanymi w w. 14. Werset 10 nawiązuje do poprzedniego, umożliwiając przyłączenie pierwotnie niezależnych ww. 11-16; jako element łączący występuje termin „znak, sygnał" (nēs) (por. w. 12).

Katolicki Komentarz Biblijny
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001
:.

11,1. Wyrocznia na temat przyszłego idealnego władcy. Zob. komentarz do Iz 9,8. Teksty z Egiptu i Mezopotamii przepowiadają, że do władzy dojdzie w przyszłości król, któremu uda się zaprowadzić pokój, sprawiedliwość i pomyślność, chociaż dokumenty takie tworzono zwykle po objęciu tronu przez nowego władcę w celu legitymizacji jego panowania. Podobna wyrocznia z okresu panowania Asurbanipala wspomina o nakarmieniu głodnych, przyodzianiu nagich oraz uwolnieniu jeńców. Tiglat-Pileser III opisany został jako odrośl lub pęd miasta Baltil (= Aszur), który przyniesie sprawiedliwość swojemu ludowi.

(Iz 9,8. Wyobrażenie przyszłego króla i jego idealnego panowania. W utworze nazywanym Proroctwem Marduka (ok. 1100 przed Chr.) "prorokuje się" nadejście króla, który odbuduje świątynie i odnowi dawne przywileje Babilonu. Jego panowanie upływać będzie pod znakiem reform, stabilności i pomyślności. Przychylność, którą obdarzą go bogowie, otworzy na trwałe bramy nieba. Konsekwencją bożego panowania za pośrednictwem owego idealnego króla będzie pokój i sprawiedliwość. Chociaż proroctwo Marduka mogło zostać napisane jako tekst propagandowy władcy, który pragnął, by odniesiono je do niego, stanowi przykład retoryki, która mogła być znana Izajaszowi jako sposób opisu przyszłego idealnego królestwa.)

11,2. Udzielenie boskiego Ducha. W okresie sędziów Duch Pana udzielał ludziom władzy centralnej, która zwykle przysługiwała jedynie Bogu (zob. komentarz do Sdz 6,34-35). Rola króla była bardziej trwałą formą władzy centralnej, lecz ona również opierała się na umocnieniu od Pana. Król był przedstawicielem i narzędziem bóstwa, podobnie jak sędziowie i prorocy. Duch mógł udzielić człowiekowi cech dodatnich, takich jak odwaga, charyzma, zrozumienie, mądrość i pewność siebie. W Mezopotamii wierzono, że król posiada melammu bogów (widzialny przejaw chwały bóstwa). Melammu wyróżniało władcę jako przedstawiciela bogów i podkreślało, że jego królewskie panowanie zostało zaaprobowane przez bóstwo. W asyryjskich inskrypcjach chwałę tę opisano jako unoszącą się nad królem. Na dodatkowy element może wskazywać akadyjski termin basztu. Oznacza on ogólnie godność i majestat, i jest często udzielany przez bogów, bywa też jednak personifikowany jako opiekuńczy duch. Obdarza on człowieka rozmaitymi atrybutami oraz udziela mu autorytetu.

11,3-4. Zadania sędziego. Głównym obowiązkiem króla było stanie na straży sprawiedliwości, dlatego w retoryce królewskiej pojawiającej się w materiałach inskrypcyjnych pokazuje się sukcesy odniesione w tej właśnie dziedzinie. Mądrość króla oceniano po wnikliwości osądu skomplikowanych spraw, zaś jego kwalifikacje do sprawowania władzy - na podstawie poświęcenia, z jakim stawał on w obronie najsłabszych członków społeczeństwa. Zdolność rozstrzygania trudnych spraw miała być udzielana władcom przez bogów (por. Salomon; zob. komentarz do 1 Krl 3,16-18 i 2 Krn 1,12). Zatem królowie, ferując wyroki, nie polegali wyłącznie na dowodach przedstawionych w sądzie (zob. Prz 16,10).

11,5. Pas na biodrach/przepasanie lędźwi. W obydwu wierszach hebrajskiego tekstu użyto tego samego słowa, w drugim przypadku przedmiot jest jednak obwiązany wokół lędźwi. Były to najbardziej podstawowe elementy ubiory, bez których człowiek czułby się nagi.

11,6-8. Zachowanie zwierząt jako sposób przedstawienia sytuacji utopijnej. Pochodzący z czasów sumeryjskich mit zatytułowany Enki i Ninhursag opisuje utopijną sytuację, w której lew nie zabija, wilk zaś nie porywa owcy. W innych utworach o charakterze utopijnym opisuje się brak drapieżników (w opowieści o Enmerkarze i Panu Aratta - węża, skorpiona, lwa lub wilka).

11,10. Chorągiew/znak. Chorągwie lub znaki używane były do zwoływania wojsk z danego obszaru, wskazywały również miejsce zbiórki lub położenie obozu. Często znajdowały się na nich symbole pokoleń lub oddziałów. W Egipcie oddziały nosiły nazwę boga, pod którego sztandarami służyły (np. oddział Amona, oddział Seta), zaś sztandary umożliwiały ich identyfikację za pomocą symbolów bóstwa, które się na nich znajdowały.

Komentarz Historyczno-Kulturowy do Biblii Hebrajskiej, John H. Walton,
Victor H. Matthews, Mark W. Chavalas, Oficyna Wydawnicza "Vocatio", Warszawa 2005
:.

PSALM RESPONSORYJNY

Refren: Pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie.

Boże, przekaż Twój sąd Królowi,
a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie
i ubogimi według prawa.
Refren.
Za dni Jego zakwitnie sprawiedliwość
i wielki pokój, aż księżyc nie zgaśnie.
Będzie panował od morza do morza,
od rzeki aż po krańce ziemi.
Refren.
Wyzwoli bowiem biedaka, który Go wzywa,
i ubogiego, co nie ma opieki.
Zmiłuje się nad biednym i ubogim,
nędzarza ocali od śmierci.
Refren.
Niech Jego imię trwa na wieki,
jak długo świeci słońce, niech trwa Jego imię.
Niech Jego imieniem wzajemnie się błogosławią!
Niech wszystkie narody ziemi życzą Mu szczęścia.
Refren.
Ps 72,1–2,7–8,12–13,17

Psalm królewski. Nagłówek „Salomonowy” (użyty tylko tu i w Ps 127) jest uzasadniony tutaj - w modlitwie w intencji rodziny królewskiej.

Struktura:
ww. 1-4 (król jako, zaprowadzający sprawiedliwość)
ww. 5-8 (modlitwa o długie rządy króla, który zapewnia urodzaj)
ww. 9-11 (danina przyniesiona przez obce narody)
ww. 12-15 (podsumowanie pierwszych trzech fragmentów)
ww. 16-17 (modlitwa o plony i potomka królewskiego).

Możliwy czas powstania to nawet X w.


1. Przekazanie przez Boga królów i jego synowi (następcy tronu) sprawiedliwości jest powszechnym motywem w teologii królewskiej na Bliskim Wschodzie. Takim motywem jest również odpowiedzialność króla za wymierzanie sprawiedliwości ubogim. Motyw ten pojawia się ponownie w ww. 12-14. Por. Ps 82,2-4; Prz 29,14.

5. Na podstawie LXX pierwsze słowo z tekstu masoreckiego („niech się ciebie boją") powinno zostać dodane do „niech trwa". Por. Pwt 17,20 i Ps 61,8.

6-7. Król jako ten, kto wprowadza porządek we wszechświecie i zapewnia ziemi urodzaj jest motywem występującym w egipskiej teologii królewskiej.

8. ”od morza do morza”: Przypuszczalnie odniesienie do Morza Śródziemnego na zach. i Zatoki Perskiej na wsch.; „Rzeka" to Eufrat. Nawiązanie do morza i rzeki przywołuje na myśl również mitologię kananejską, którą omówiono w komentarzu do Ps 24.

9. W kontekście ww. 9-11 mieszkańcy pustyni (w. 9) byliby obcym ludem, poddanym królowi.

16. Tekst niezrozumiały i bardzo trudny. Troska dotyczy urodzaju, podobnie jak w ww. 6-7.

17. „Imię" króla tutaj dotyczy prawdopodobnie jego potomka, „syna królewskiego" z w. 1. Modlitwa za króla i jego potomstwo w ww. 15-17 tworzy inkluzję z modlitwą za króla i koronowanego księcia w w. 1.

”Niech się wzajemnie nim błogosławią”: Powtórzenie obietnicy złożonej przodkom(Rdz 12,3;22,18; 26,4; 28,14; 48,20). Może być to również nawiązanie do przymierza królewskiego działu, które stanowiło wzór Bożego przymierza zarówno z patriarchami, jak i z królami judzkimi.

Katolicki Komentarz Biblijny
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001
:.

72,1. Hymny koronacyjne. Istnieje wiele dowodów wskazujących, że cywilizacje starożytnej Mezopotamii postrzegały władze królewską jako dar bogów. W prologu do Kodeksu Hammurabiego pojawia się stwierdzenie, że król został ogłoszony "pasterzem" przez boga Enlila, i że zadanie króla polega na "utrzymywaniu sprawiedliwości w kraju". Podczas obchodów babilońskiego święta Nowego Roku (Akitu) król był ponownie obdarzany władzą swojego urzędu. Uroczystość czczono wielką procesją i masowymi obchodami. W tekstach z Ur III (ok. 2000 przed Chr.) zachowały się hymny przygotowane na tę okazję, napisane dla uczczenia króla Ur-Nammu. W owych kompozycjach opisano kilka faz rytuału koronacyjnego, m.in. "umieszczenie świętego berła" w ręku władcy. Wersety te miały być śpiewane lub ogłaszane przez króla. Powoływał się on na otrzymany od boga obowiązek prawodawcy i budowniczego kanałów, które zapewniają urodzajność ziemi. W odpowiedzi rozlegała się litania wygłaszana przez kapłanów, w której używano tytułów królewskich oraz potwierdzano, że władca jest "królem Ur".

72,8. Zasięg panowania. Aby dać do zrozumienia, że Bóg przyznał swojemu królowi uniwersalne panowanie, Psalmista posługuje się obrazem, który został użyty w inskrypcji z Karatepe w odniesieniu do króla Luwian Azitiwadda (730-710 przed Chr.). Podobnie jak Psalmista wspomina o "panowaniu od morza do morza", w rocznikach tych ogłasza się, że król rozciągnął swoje panowanie "od wschody do zachodu słońca". Teksty akadyjskie ukazują również władcę pyszniącego się poddaniem mu całej rasy ludzkiej, od Górnego do Dolnego Morza.

Komentarz Historyczno-Kulturowy do Biblii Hebrajskiej, John H. Walton,
Victor H. Matthews, Mark W. Chavalas, Oficyna Wydawnicza "Vocatio", Warszawa 2005
:.

DRUGIE CZYTANIE
Chrystus zbawia wszystkich ludzi

Czytanie z Pierwszego Listu świętego Pawła Apostoła do Rzymian

Bracia:
To, co niegdyś zostało napisane, napisane zostało dla naszego pouczenia, abyśmy dzięki cierpliwości i pociesze, jaką niosą Pisma, podtrzymywali nadzieję. A Bóg, który daje cierpliwość i pociechę, niech sprawi, abyście wzorem Chrystusa te same uczucia żywili do siebie i zgodnie jednymi ustami wielbili Boga i Ojca Pana naszego, Jezusa Chrystusa.
Dlatego przygarniajcie siebie nawzajem, bo i Chrystus przygarnął was ku chwale Boga. Mówię bowiem: Chrystus stał się sługą obrzezanych dla okazania wierności Boga i potwierdzenia przez to obietnic danych ojcom oraz po to, żeby poganie za okazane sobie miłosierdzie uwielbili Boga, jak napisano: "Dlatego oddawać Ci będę cześć między poganami i śpiewać imieniu Twojemu”.
Rz 15,4–9

4. Według Pawła Pismo „napisane zostało i dla naszego pouczenia", gdyż wierzy on, tak jak jego ówcześni rodacy, że Boże Słowo pozostaje aktualne w każdej sytuacji. Nie znaczy to oczywiście, jakoby sądził, że było ono przeznaczone wyłącznie dla jego własnego pokolenia, jak to sugerowali niektórzy komentatorzy na podstawie analogii względem komentarzy do Pisma Świętego w Zwojach znad Morza Martwego. Słowa „dla naszego pouczenia" mogą się odnosić wprost do słów Mojżesza w Wj 24,12. Żydzi znajdowali pociechę w nauce Pisma (2 Mch 15,9).

Zob. Rz 4,23, który wyraża podobną myśl - ST posiała znaczenie dla współczesnych Pawłowi chrześcijan.

”abyśmy (...) podtrzymywali nadzieję”: Kiedy cierpienie Chrystusa rozważane jest na tle świętej historii, nabiera ona głębszego znaczenia. Widziana w szerszej perspektywie, dostarcza chrześcijanom podstawy nadziei.


5-6. Pawłowa modlitwa o jedność.

5. „Żywić te same uczucia" oznacza trwać w jedności (1 Kor 12,38) — w tym przypadku chodzi o jedność w miłości, nie zaś pełną zgodę (rozdz. 14).

6. Słowa „zgodnie jednymi ustami wielbili Boga" oznaczają jednomyślność; por. Wj 24,3 (rozdział ten mógł być świeżo obecny w umyśle Pawła; por. Rz 15,4) i 2 Krn 5,13.

7. ”bo i Chrystus przygarnął was”: Wniosek ten wypływa z polecenia samego Chrystusa (J 13,34; 15,12).

”ku chwale Boga”: Motyw kryjący się za wszystkimi odkupicielski-mi czynami Chrystusa (zob. Flp 1,11; 2,11; por. 1Q19 13,1; 1QSb 4,25; 1QS 10,9).


8. ”stał się sługa obrzezanych”: Zob. Ga 2,8-9, gdzie znaleźć można podobne określenie Żydów. Jezus musiał być Żydem i służyć Żydom, by potwierdzić Boże obietnice dane praojcom i dać dowód Bożej „prawdy" (= wierności; zob. komentarz do 3,4). Jednak w obietnicach owych, tak jak je Paweł rozumie, udział mają zarówno Żydzi, jak i poganie. W tym upatruje Paweł podstawę jedności chrześcijańskiej wspólnoty, pomimo różnic etnicznych.

9. ”żeby poganie za okazane sobie miłosierdzie uwielbili Boga”: Oni również objęci byli obietnicami ST, czego dowiodą zacytowane fragmenty Pisma. Mimo że służba Chrystusa skierowana była do Żydów, poganie we właściwym czasie mieli zostać włączeni do jego królestwa, co potwierdzają obietnice ST.

”oddawać Ci będę cześć między poganami”: Ps 18,50 (= 2 Sm 22,50). Paweł ponownie sięga po „testimonia" z Tory, Proroków i Psalmów, by poprzeć swą tezę (zob. komentarz do 3,10). Należy zwrócić uwagę na jednoczącą ideę ethnē, „narodów", lub laoi, „ludów”.

Katolicki Komentarz Biblijny
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001
:.

Historyczno Kulturowy Komentarz do Nowego Testamentu
Craig S. Keener, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2000
:.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego;
wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Łk 3,4.6

EWANGELIA
Jan Chrzciciel przygotowuje drogę Panu

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

W owym czasie wystąpił Jan Chrzciciel i głosił na Pustyni Judzkiej te słowa: "Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie”. Do niego to odnosi się słowo proroka Izajasza, gdy mówi:
"Głos wołającego na pustyni:
Przygotujcie drogę Panu,
prostujcie ścieżki dla Niego”.
Sam zaś Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a jego pokarmem była szarańcza i miód leśny.
Wówczas ciągnęły do niego Jerozolima oraz cała Judea i cała okolica nad Jordanem. Przyjmowano od niego chrzest w rzece Jordanie, wyznając przy tym swe grzechy.
A gdy widział, że przychodzi do chrztu wielu spośród faryzeuszów i saduceuszów, mówił im: "Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? Wydajcie więc godny owoc nawrócenia, a nie myślcie, że możecie sobie mówić: »Abrahama mamy za ojca«, bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi. Już siekiera do korzenia drzew jest przyłożona. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone.
Ja was chrzczę wodą dla nawrócenia; lecz Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie; ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów. On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem. Ma On wiejadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichrza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym”.

Mt 3,1-12

Działalność Jana Chrzciciela (3,1-12).
Mateusz zupełnie nieoczekiwanie przechodzi od dzieciństwa Jezusa do początków jego publicznej działalności. W tym miejscu opowieść Mt łączy się z narracją Mk, wzbogaconą o zwroty i wypowiedzi pochodzące z Q (ww. 7-12, część 11 i cały 12). Komplikuje to literacką warstwę tekstu. Mateusz rozpoczyna opowieść od działalności Jana Chrzciciela.

1. ”W owym czasie”: Ok. 26 r. po Chr.

To wyrażenie powszechnie używane w Starym Testamencie, szczególnie (lecz nie wyłącznie) w proroctwach dotyczących przyszłości. W czasach Jezusa wielu oczekiwało na przyjście wielkiego przywódcy, który wyprowadzi Boży lud z pustyni, dokonując nowego Wyjścia z Egiptu. W Starym Testamencie, w okresach poważnego narodowego odstępstwa, niektórzy prorocy uważali za wskazane, by żyć poza nawiasem społeczeństwa (np. Eliasz).

”Jan Chrzciciel”. Żydowski prorok głoszący pokutę. Jan Chrzciciel wywodził się z kapłańskiego środowiska esseńskiego, w literaturze pozabiblijnej wzmianki na jego temat znajdujemy w Józefa Flawiusza, Dawne dzieje Izraela 18,5,2 § 116-19. Mateusz wprowadza postać Jana z powodu związanych z nim tradycji oraz dlatego, że mimo dzielących ich różnic Jan i Jezus byli łączeni przez wczesnych chrześcijan z powodu prorockiego nauczania, religijności, praktykowania chrztu i oczekiwania bliskiego nadejścia końca świata. Niektórzy uczniowie Jana Chrzciciela rozwinęli jego ruch, rywalizujący z chrześcijaństwem (Mt 11,2); jednak, z powodu męczeńskiej śmierci Jana i szacunku, jakim darzył go Jezus, chrześcijanie zaczęli uważać go za poprzednika Jezusa. Mateusz idzie dalej niż inni ewangeliści, ukazując Jana jako „małego Jezusa", wkładając w jego usta główne przesłanie Jezusa (por. w. 2 oraz 4,17) i identyfikując Jana Chrzciciela z Eliaszem (11,14; 17,10-13).


2. Żydzi wierzyli, że Bóg w pewnym sensie już teraz panuje nad wszechświatem, lecz codziennie modlili się o nadejście dnia, w którym Jego królestwo (lub panowanie) zostanie rozciągnięte na wszystkie ludy ziemi. (Zob. szerszy komentarz do Mk 1,14-15.)

”Nawróćcie się”: Greckie słowo metanoein oznacza „zmianę myślenia"; hebrajskie šûb znaczy „odwrócić się" (od grzechu do Boga), co było głównym przesłaniem proroków ST (zob. m. Yoma 8,8-9; G.F. Moore, Judaizm [Cambridge MA, 1927] 1. 507-534; E.E. Urbach, The Sages [2 t.; Jerozolima, 1975] 462-471; J. Behm, TDNT 4. 975-1008 na temat rabinicznej koncepcji nawrócenia; klasyczne analogie głoszenia Jana Chrzciciela znaleźć można w cynicko-stoickich diatrybach, zob. S.K. Stawers, The Diatribe [SBLDS 57; Chico, 1981]).

”bliskie jest królestwo niebieskie”: Zob. komentarz do 4,17. W przeciwieństwie do innych Ewangelii synoptycznych Mt zwleka z ogłoszeniem przebaczenia grzechów aż do 26,28.


3. Kontekstem fragmentu Iz 40,3 jest proroctwo Izajasza dotyczące nowego Wyjścia z Egiptu, kiedy Bóg ponownie wyzwoli swój lud i sprowadzi Izraelitów do Jerozolimy ze wszystkich narodów, wśród których zostali rozproszeni. Główne szlaki komunikacyjne wymagały odpowiedniego przystosowania terenu (aby stały się proste i płaskie). Na Wschodzie królowie wymagali, by drogi przygotowano odpowiednio, aby mogli nimi podróżować. Być może w celu zachowania technicznej poprawności Mateusz usuwa cytowany przez Marka fragment Księgi Malachiasza (zob. jednak Mt 11,10).

Iz 40,3 cytowany w wersji LXX, aluzje nawiązujące do Jahwe odnoszone są do Jezusa. Jest to pierwszy cytat z Deutero-Izajasza, proroka pocieszającego dobrą nowiną o uwolnieniu i powrocie z niewoli. Deutero-Izajasz odgrywa ważną rolę w NT jako swego rodzaju protoewangełia, lecz NT pozbawia go charakteru narodowego i usuwa motyw odpłaty. Fragment ten był ważny także dla esseńczyków (1 QS 8,14).


4. Pożywienie Jana było strawą biedoty. Chociaż pszczelarstwo było wówczas rozpowszechnione, Jan jadał wyłącznie miód leśny. (Miód uzyskiwano odpędzając pszczoły za pomocą dymu i wyjmując plastry; miód był jedyną substancją stosowaną do słodzenia potraw, smak miodu uważano za najsłodszy.) Esseńczycy i inni pobożni Izraelici (2 Mch 5,27) odżywiali się w taki sposób, by uniknąć nieczystych pokarmów. Strój Jana przypominał ubiór Eliasza (2 Krl 1,8) i innych ludzi, którzy żyli poza nawiasem społeczeństwa (niektórzy, jak cynicy i Bannus, Esseńczyk, nauczyciel Józefa Flawiusza, byli nawet bardziej ascetyczni). Aluzja do Eliasza sugeruje, że koniec jest już bliski (Ml 4,5-6).

”z sierści wielbłądziej”: Ubiór przypominał strój proroka (2 Krl 1,8; Za 13,4), szczególnie Eliasza,

”szarańcza i miód leśny”: Jego dieta wskazuje na samodzielne zdobywanie pożywienia. W późniejszej tradycji Jan Chrzciciel stał się wzorem dla zakonników, którzy nie spożywali mięsa; ponieważ szarańcza była rodzajem mięsa, twierdzili, że chodziło o strączki chleba świętojańskiego.


5-6. Poganie pragnący przejść na judaizm musieli nawrócić się i poddać obmyciu. Jan traktuje tutaj jednak Żydów tak samo jak pogan (zob. szerszy komentarz do Mk 1,4-5).

5. ”cała okolica nad Jordanem”: Mogło chodzić nie tylko o Galileę, lecz także o Zajordanie i sadzawki w Ainon (J 1,28; 3,23), czyli o większe terytorium.

6. ”chrzest”: Greckie słowo baptizein oznacza „umoczyć" lub „zanurzyć", być może także „polać" w znaczeniu ceremonialnym. Tutaj słowo „chrzest" oznacza religijny obrzęd obmycia lub oczyszczenia, stanowiący analogię do kapłańskiego obmycia ze ST lub też faryzejskich czy qumrańskich obmywań. W tym przypadku nie był on dokonywany przez samego pokutnika, lecz przez Jana Chrzciciela,

”wyznając przy tym swe grzechy”: Wielu ludzi miało moralne poczucie winy oraz potrzebę wyznania, lecz formy ich realizacji różniły się bardzo. Nie wiadomo jak dokładnie wyglądał w tym przypadku obrzęd, być może przypominał Święto Przebłagania, kiedy lamentowano z powodu złamanych obietnic.


7. Starożytni sądzili, że istniał gatunek żmij, których młode wydostawały się na zewnątrz, przegryzając ciała swoich matek (zob. np. Herodot, Plutarch). Nazwanie kogoś żmiją było obraźliwe, lecz epitet „plemię żmijowe" (potomstwo żmii) było znacznie gorsze - ojcobójstwo i matkobójstwo były bowiem najohydniejszymi zbrodniami w oczach starożytnych.

W tym miejscu pojawia się źródło Q. Mateusz zawęża adresatów Jana do faryzeuszów i saduceuszów (por. Łk 3,7). Skąd ta surowość wobec tych dwóch grup? Według Józefa Flawiusza (Wojna żydowska 2,8,2-14 § 119-66) wewnątrz ówczesnego judaizmu istniały trzy główne stronnictwa: faryzeusze, saduceusze i esseńczycy; czwarta grupa była zwykle utożsamiana z późniejszymi zelotami. Chociaż faryzeusze nie zawsze okazywali Jezusowi wrogość (Łk 13,31), zaś w Mk nie mieli udziału w jego śmierci, Jezus czuł się zobowiązany do poddania ich surowej krytyce (np. rozdz. 23), ponieważ ich religijne przywództwo było istotne. Mimo że ruch faryzeuszów początkowo (okres Machabeuszów) przyczynił się do zachowania judaizmu, w czasach Jezusa stał się niepokojąco sztywny i ekskluzywistyczny. W czasach powstawania Mt wywodzący się z faryzeuszów rabini byli głównymi żydowskimi przeciwnikami chrześcijaństwa, dlatego ewangelista postawił sobie za cel wykazanie, że chrześcijaństwo reprezentuje prawdziwego Izraela. Saduceusze byli partią kapłańską ściśle związaną ze świątynią, a zatem grupą, która odegrała większą rolę w śmierci Jezusa (26,3-4).

”Plemię żmijowe”: Zwrot ten zostanie powtórzony w 12,34; zob. Ap 12,9; J 8,44.

”nadchodzącym gniewem”: Chociaż podstawowa idea jest równie stara jak instytucja proroków, w apelu o nawrócenie pojawia się nowa nuta eschatologicznej niezwłoczności; sąd Boży jest bliski.


8. Nawrócenie oznaczało odwrócenie się od grzechu. Faryzeusze podawali w wątpliwość nawrócenie, jeśli deklarujący je człowiek w dalszym ciągu trwał w grzechu. Prorocy Starego Testamentu czasami opisywali posłuszeństwo należne Bogu (lub przyszłe błogosławieństwo, którym Bóg obdarzy swój lud) w kategoriach owocu (naturalny obraz w społeczeństwie rolniczym; por. Iz 5,2; 27,6; Oz 10,1.12-13; 14,7-8; Prz 11,30-31).

”owoc”: Dobre uczynki, które wykraczają poza dobry zamiar nawrócenia, będące jego następstwem.


9. Żydzi powszechnie wierzyli, że dostępują ocalenia jako lud, ponieważ wywodzą się od Abrahama. Obraz Boga wskrzeszającego sobie lud z kamieni musiał w uszach żydowskich słuchaczy Jana Chrzciciela brzmieć bardziej jak pogańska mitologia (Grecy mieli w swoim dziedzictwie takie opowieści), niż rzeczywistość. Słowa te oznaczały jednak, że Bóg nie potrzebuje Izraela do zrealizowania swoich zamiarów (jak w Am 9,7; por. Rdz 1,24; 2,9). Niektórzy uczeni sugerowali, że w 'języku aramejskim mamy tutaj do czynienia z grą słów „dzieci" - „kamienie".

”Abrahama mamy za ojca”: Zbawienia nie można odziedziczyć. Słowa te nawiązują do głównego tematu Mt: poganie mogą dostąpić zbawienia. Por. Am 3,2. Bóg nie okazuje etnicznej czy społecznej stronniczości (Pwt 1,17; 16,19; 2 Krn 19,17; Dz 10,34; Rz 2,11; Ga 2,6; Ef 6,4; Kol 3,25).


10. W literaturze żydowskiej drzewa (podobnie jak wiele innych rzeczy) symbolizują czasami Izraela. Stary Testament posługuje się niekiedy drzewem jako metaforą sądu nad narodami (Iz 10,33-34) lub Izraelem (Iz 10,18-19; Jr 11,16; Ez 15,6). Drewno uzyskiwane z dużych drzew (np. libańskiego cedru) było wykorzystywane jako materiał budowlany; drewno z karłowatych drzew owocowych, rosnących w Palestynie (np. oliwki lub figowca), nadawało się jedynie do wyrobu mniejszych przedmiotów, często (tak jak tutaj) wykorzystywano je jako opał.

”Już”: Ówczesna sytuacja polityczna i duchowa była napięta,

”siekiera”: Iz 10,34; Jr 46,22.

”drzew”: Mt 7,19.


11. Niewolnicy dostojników mieli czasem wyższą pozycję od ludzi wolnych. Niewolnik (w przeciwieństwie do 'ucznia, który również służył swojemu mistrzowi) nosił sandały swojego pana. Jan mówi, że nie jest godny nawet tego, by być niewolnikiem Chrystusa.
Prorocy przepowiadali wylanie Bożego 'Ducha na sprawiedliwych, w czasie gdy ustanowi On swoje królestwo w Izraelu (Iz 44,3; Ez 39,29; Jl 2,28). Zapowiadali też, że na ludzi niegodziwych spadnie ogień (Iz 26,11; 65,15; 66,24; Jr 4,4; 15,14; itd.). W Mt 3,11 źli zostaną ochrzczeni (lub zanurzeni) ogniem (Mt 3,10.12), sprawiedliwi Duchem Świętym.

”ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów”: Mt różni się od innych Ewangelii i Dz 13,25, Jan mówi „odwiązać", zamiast „nosić". Być może odnosi się to do późniejszych rabinicznych pouczeń, wg których uczeń powinien robić dla swojego mistrza to, co niewolnik dla swojego pana, z wyjątkiem zdejmowania jego obuwia (b. Ketu. 96a).

ogniem: Należy oddzielić słowa Jana Chrzciciela od późniejszych dodatków chrześcijańskich. Jeśli usuniemy słowa „Duchem Świętym i”, traktując je jako późniejszy dodatek, to Jan Chrzciciel mówi o sądzie, który zostanie dokonany przez samego Boga.


12. Ponieważ to samo greckie słowo może oznaczać „ducha" i „wiatr", nadal obecny jest obraz wichru i ognia z Mt 3,11. Przesiewanie zboża było znane wszystkim Żydom mieszkającym w Palestynie - szczególnie rolnikom. Zboże zebrane w polu podrzucano w górę, by wiatr oddzielił cięższe ziarno od lżejszej plewy. Plewy, które nie nadawały się do spożycia, były następnie palone. Także inni pisarze biblijni opisywali dzień sądu jako żniwa (4 Ezd 4,30-32; por. Jr 51,33; Jl 3,12-14) lub ludzi złych jako plewy (Iz 17,13; Jr 13,24; 15,7; itd.). Fakt, że ogień ten jest „nieugaszony", wskazuje na rzeczywistość wykraczającą poza jednorazowe spalenie plew - na coś znacznie bardziej strasznego (Iz 66,24), chociaż w tradycji żydowskiej nie było zgody co do czasu trwania kary piekielnej.
 

Katolicki Komentarz Biblijny
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001
:.

Historyczno Kulturowy Komentarz do Nowego Testamentu
Craig S. Keener, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2000
:.

 

II NIEDZIELA ADWENTU - ROK A   Henryk Przondziono /Foto Gość Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z mocą i wielką chwałą

Tekst i komentarz z Komentarza Żydowskiego do Nowego Testamentu. David H. Stern. Oficyna Wydawnicza Vocatio. Warszawa 2004

II CZYTANIE

Wszystko, co w przeszłości napisano, napisano aby nas pouczyć, abyśmy dzięki pokrzepieniu z Tanach cierpliwie trzymali się naszej nadziei. A niech Bóg, źródło pokrzepienia i cierpliwości, da wam tę samą postawę pośród was, jaką miał Mesjasz Jeszua, abyście zgodnie i jednym głosem wielbili Boga i Ojca naszego Pana Jeszui Mesjasza. Przyjmujcie się więc wzajemnie, tak jak Mesjasz przyjął was do Bożej chwały. Bo powiadam, że Mesjasz stał się sługą ludu żydowskiego, aby ukazać prawdomówność Boga przez potwierdzenie Jego obietnic danych Patriarchom i aby ukazać Jego miłosierdzie, sprawiając, że nie-Żydzi uwielbią Boga - jak to napisano w Tanach: "Dlatego będę Cię wzywał wśród nie-Żydów i śpiewał chwałę Twojemu imieniu".

(Rz 15,4–9)

1-6. Rozważanie w rozdz. 14 zostaje podsumowane (zob. 14,1-15,6K) postawieniem nam za wzór Jeszui.

3-4. Psalm 69, cytowany tutaj (w. 3), ma charakter na wskroś prorocki i mesjański i jest trzecim najczęściej cytowanym Psalmem w Nowym Testamencie (po Psalmach 110 i 118) - zob. 11,9-10; Mt 27,34.48; Mk 15,35; Łk 23,36; J 2,17; 15,25; Dz 1,20; Ap 3,5; 16,1. W wersji oryginalnej prześladowany sługa Boży zwraca sie do Boga; tutaj sługą tym okazuje się Jeszua Mesjasz.
Sza'ul dostrzega poza p'szat ("sens prosty") tekstu Psalmu 69,10 (9) także remez ("wskazówka"; zob. 2,28-29K; Mt 2,15K) o Jeszui. Również i w takim sensie wszystko, co w przeszłości napisano, napisano aby nas pouczyć, a owo "nas" obejmuje też chrześcijan nieżydowskich, mimo że Tanach nie był pierwotnie do nich adresowany (por. 1 Kor 10,5-11; 1 Tm 3,16).
Zestresowani studenci chrześcijańskich seminariów nieraz żartują sobie na temat kazań opartych na Księdze Kapłańskiej, dając tym samym do zrozumienia, że uważaja większość Tanach za nudne, niemające chrześcijanom wiele do powiedzenia teksty. (Gdyby znali literaturę żydowską, zrozumieliby, jak wiele Księga Kapłańska ma do powiedzenia każdemu, zob. np. popularny komentarz do niej autorstwa Żyda mesjanicznego Louisa Goldberga). Wielu chrześcijan posuwa się o krok dalej i w praktyce odrzuca Stary Testament na rzecz Nowego. Nie zawsze mówią to wprost. Oficjalnie przyznają, że Stary Testament jest natchniony przez Boga, w praktyce jednak w znakomitej mierze ignorują go. Nic dziwnego, że Żydzi często uznają Tanach za Biblię żydowską, a Nowy Testament - za Biblię chrześcijańską: doprowadzili do tego swoją postawą i zachowaniem sami chrześcijanie!
Jednak chrześcijanie przedkładający Nowy Testament nad Stary nie tylko lekceważą nauczanie Sza'ula i ignorują jego własny przykład oraz przykład innych autorów Nowego Testamentu i samego Jeszui, ale również pozbawiają siebie pokrzepienia, pociechy i dobrej rady (12,2K), jakich udziela Tanach, aby wspomóc wierzących w cierpliwym trzymaniu się ich nadziei pełnego zbawienia (wyrażonej wcześniej w 8,17-30). To oni również najczęściej dają się uwieść antysemityzmowi w Kościele, ponieważ odcinają się od trzech czwartych Słowa natchnionego przez Boga, stanowiącego zasadniczy i niewzruszony fundament ich utożsamienia się z Żydami jako ludem Bożym (zob. w. 7-33zKK).

7-33. Utożsamienie się nieżydowskiego chrześcijanina z ludem Bożym - Żydami i służenie im to jeden z głównych wątków tego fragmentu.

7-9a. Werset 7 stanowi przejście od poprzedniego tematu (14,1-15,6zK) do tego, co teraz nastąpi; w. 8-9a prezentują tezę stanowiącą podstawę rozważania prowadzonego aż do końca tego rozdziału.

Mesjasz stał się sługą ludu żydowskiego. Nieprawdą jest, że Jeszua jest Mesjaszem chrześcijańskim, a Żydzi czekają na innego. On jest Mesjaszem Żydów. Jeśli nie jest On Mesjaszem żydowskim, to i chrześcijanie nie maja Mesjasza. Sza'ul skupia uwagę na dwóch przyczynach, dla których Jeszua stał się sługą Żydów: aby ukazać prawdomówność Boga i aby ukazać Jego miłosierdzie. Boża prawdomówność, wierność i wiarygodność są pewne (8,31-39). Choć ktoś mógłby to zakwestionować, skoro nie wszyscy Żydzi poszli za Jeszuą, to Bóg potwierdzi obietnice dane Patriarchom (11,28-29), a uczyni to przez swego sługę ludu żydowskiego, Jeszuę Mesjasza. Zostało to już wyczerpująco omówione w rozdz. 9-11.

9-12. Boże miłosierdzie przejawiło się w sprawieniu, że nie-Żydzi uwielbią Boga. Sza'ul nie mówił jeszcze o tym, rozpoczyna zatem, podobnie jak to zrobił przy Bożej prawdomówności, od potwierdzających cytatów z Pisma. Przytacza je ze wszystkich czterech głównych części Tanach: Proroków wcześniejszych (2 Samuela 22,50) [w. 9], Pięcioksięgu (Powtórzonego Prawa 22,43), Pism (Psalm 117,1) i Proroków Późniejszych (Izajasz 11,10). Każda część Tanach poświadcza włączenie nie-Żydów do ludu Bożego.


EWANGELIA

W tych dniach Jochanan Zanurzyciel przybył na pustynię j'hudzką i zaczął głosić naukę: "Odwróćcie się od swych grzechów do Boga, bo bliskie jest Królestwo Niebios!". To ów mąż, o którym mówił Jesza'jahu, powiadając:
"Głos kogoś wołającego:
»Na pustyni przygotujcie drogę Adonai!
Wyprostujcie dla Niego ścieżki!«".

Jochanan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i skórzany pas wokół bioder, a jego pożywieniem była szarańcza i leśny miód. Ludzie przychodzili do niego z Jeruszalaim, z całej J'hudy i z całego obszaru nad Jardenem. Wyznając grzechy, byli przez niego zanurzani w rzece Jordan. Ujrzawszy jednak wielu spośród p'ruszim i c'dukim, którzy przychodzili, by ich zanurzył, rzekł im: "Żmije! Kto was ostrzegł, aby ujść przed nadchodzącą karą? Jeśli naprawdę odwróciliście się od grzechów do Boga, wydajcie owoc, który tego dowiedzie! A nie myślcie, że możecie się pokrzepić słowami: »Awraham jest naszym ojcem!« Bo mówię wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić synów Awrahamowi! Siekiera już jest u korzenia drzew, gotowa uderzyć; każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie porąbane i wrzucone w ogień! Prawdą jest, że ja zanurzam was w wodzie, abyście mogli odwrócić się od grzechu do Boga; lecz Ten, który idzie za mną, jest potężniejszy niż ja - nie jestem nawet godzien nosić za Nim sandałów - i On was zanurzy w Ruach Ha-Kodesz i w ogniu. Ma On ze sobą wiejadło i wyczyści swe klepisko, zbierając pszenicę do spichlerza, a słomę paląc w ogniu nieugaszonym!"

(Mt 3,1-12)

1. Jochanan Zanurzyciel, określany zwykle jako Jan Chrzciciel. Imię Jan i jego liczne warianty w różnych językach - Johann, John, Juan, Jon, Jean, Iwan, Giovanni - pochodzą od hebrajskiego imienia Jo-chanan, oznaczającego "JHWH był łaskaw, okazał łaskę".
Pierwotnym znaczeniem greckiego słowa baptizein, będącego źródłem słowa "chrzcić" i "Chrzciciel" w wielu językach, jest "zanurzać, nasączać, zamaczać" w płynie w taki sposób, że to, co jest zanurzane, nabiera cech tego, w czym jest zanurzane, jak np. tkanina zanurzona w farbie czy skóra w barwniku.
Jednakże aby zrozumieć, co oznacza baptizein w tym kontekście, trzeba poznać kontekst żydowski. Według Tory przed wejściem do Przybytku czy Świątyni należało być rytualnie czystym. Czystość rytualną można było stracić wskutek różnych przyczyn, ale zasadniczym sposobem jej przywracania było obmycie. Wystarczy zajrzeć do Księgi Kapłańskiej, by spostrzec, jak często wspomina się o tej sprawie; poświęcono jej jedną z sześciu głównych części Talmudu (Taharot - "Oczyszczenia"). Mimo że nie ma już Świątyni, religijne Żydówki, posłuszne nakazowi 15 rozdz. Księgi Kapłańskiej, po każdej menstruacji zanurzają się w mikwe (wannie rytualnej); zob. Żm 13,4K.
Osoba, która zanurza się, uczestniczy w oczywistej, acz żywej metaforze oczyszczenia, podczas której woda zmywa niejako nieczystość. W tym miejscu Jochanan Zanurzyciel ogłasza nowy kontekst dla starego zwyczaju zanurzania - oczyszczenie z grzesznego życia (zob. w. 2zK, 6 i 11). Dzisiejszy rytuał chrztu niektórych wyznaniach chrześcijańskich nie wymaga całkowitego zanurzenia ciała w wodzie - zamiast tego stosuje się polewanie lub skrapianie wodą. Zdaniem niektórych badaczy, przynajmniej w niektórych wypadkach opisanych w Nowym Testamencie chrzest mógł również polegać na spryskaniu lub polaniu wodą, a nie na zanurzaniu; na poparcie tej tezy podaje się m.in. Ezechiela 36,25 (Żm 10,22) i Łk 3,16 oraz Dz 2,17-18 i 10,45. Rozmaite wyznania nurtu baptystycznego w XVI i XVII wieku zrodziły się z ruchu podkreślającego wagę całkowitego zanurzenia wierzących, w odróżnieniu od skrapiania czy polewania wodą małych dzieci, nie dość jeszcze dojrzałych, aby świadomie wybrać wiarę chrześcijańską. Tradycyjny judaizm wypracował własną teologię na temat chrześcijańskiego chrztu. Ponieważ w wypadku nawracania się nie-Żyda na judaizm wymagana jest pewna postać chrztu (pełne zanurzenie w mikwe), w judaizmie chrześcijański chrzest uchodził tradycyjnie za tę chwilę, kiedy Żyd odcina się od społeczności Żydów i przyjmuje religię obcą, a nawet przeciwną judaizmowi i Żydom. Z powodu tych fałszywych skojarzeń, które narosły w środowiskach żydowskich wokół słowa "chrzest", w NTPŻ używamy konsekwentnie ściślejszego określenia "zanurzenie".

2. Odwróćcie się od waszych grzechów do Boga. W języku polskim istnieje idealne słowo w tym kontekście "Nawróćcie się!", użyte w BT i wielu innych przekładach, jeśli jednak komuś kojarzy się ono z rozemocjonowanym, niedouczonym szarlatanem wykrzykującym je z kazalnicy do wystraszonego i równie niedouczonego tłumu, taki ktoś nie jest w stanie spokojnie wysłuchać orędzia. Dlatego też sięgnąłem do języków pierwotnych, starając się wydobyć pierwotny sens tego słowa. Greckie słowo metanoiete, pokrewne słowu nous ("umysł"), oznacza "zmieńcie swój umysł, przeprowadźcie całkowitą przemianę serca". Kryjąca się za tym słowem hebrajska idea streszcza się w słowie t'szuwa ("zawrócenie", "powrót"), co w kontekście religii oznacza odwrócenie się od swoich grzechów i powrót do Boga. Zwróćmy uwagę, że mamy tu do czynienia nie tylko z kierunkiem "od", ale i "do". Odwrócenie się bowiem od swoich grzechów nie jest możliwe, jeśli się zarazem nie zwróci ku Bogu; w przeciwnym razie odwrócimy się od jednych grzechów tylko po to, by zwrócić się ku drugim! Żydowskie rozumienie nawrócenia, pod tym względem słusznie, głosi, że musi go dokonać indywidualnie każdy człowiek, lecz aby tego dokonać, nie może obejść się bez łaski Bożej: "Zwróć nas ku sobie, o Adonai, a będziemy zwróceni" (Lamentacje 5,21).
Nie bez kozery Żyd wychowany w środowisku niereligijnym, a nawracający się później na ortodoksyjny judaizm, jest określany mianem ba`al-t'szuwa, co oznacza "mistrz nawrócenia", ktoś, kto odwrócił się od swej niereligijności i powrócił do starań, aby służyć Bogu według zaleceń ortodoksyjnego judaizmu. Pragnieniem mojego serca jest, aby wszyscy Żydzi stali się prawdziwymi ba`al-t'szuwami przez Jeszuę Mesjasza i żeby wszyscy chrześcijanie również przyjęli postawę prawdziwego nawrócenia (1 J 1,9). Posłanie Jochanana jest w tym miejscu identyczne z orędziem Jeszui w 4,17.

Królestwo Niebios. Słowa "Niebiosa" używano w pobożnej intencji uniknięcia słowa "Bóg" (zob. 1,20K) i do dziś w żydowskiej literaturze religijnej hebrajskiego malchut ha-Szammaim ("Królestwo Niebios") używa się w zastępstwie określenia "Królestwo Boże", które zresztą pojawia się wielokrotnie w Nowym Testamencie, najpierw w 6,33 i dalej. W NTPŻ "Niebiosa" napisano dużą literą w miejscach, gdzie słowo to określa Boga, a małą literą tam, gdzie odnosi się ono do sklepienia niebieskiego czy raju.
Zarówno w nauczaniu Jochanana, jak i Jeszui (4,17) powodem przynaglania do nawrócenia jest to, że bliskie jest Królestwo Niebios. Idea Królestwa Bożego ma dla zrozumienia Biblii znaczenie zasadnicze. Nie odnosi się ona ani do miejsca, ani do czasu, ale do pewnego stanu, w którym panowanie Boże zostaje uznane przez ludzkość, stanu, w którym wypełnią się lub zaczną wypełniać obietnice Boże o odrodzeniu wszechświata, wolnego już od grzechu i śmierci. Z punktu widzenia Królestwa Bożego historię można by podzielić na cztery okresy: czas przed Jeszuą, czas podczas Jego pobytu na ziemi, wiek obecny ('olam haze) i wiek przyszły ('olam haba). W pewnym szczególnym sensie Królestwo to było obecne jeszcze przed narodzinami Jeszui - Bóg przecież był królem nad narodem żydowskim (zob. 1 Samuela 12,12). Jednakże przybycie Jeszui spowodowało gigantyczny krok naprzód, jeśli idzie o ziemską postać tego Królestwa: "Gdyż w Nim na sposób cielesny mieszka cała pełnia wszystkiego, czym jest Bóg" (Kol 2,9).
Nowy Testament naucza dwóch na pozór sprzecznych prawd o Królestwie Bożym: po pierwsze, że jest ono blisko lub wśród nas (niniejszy werset; 4,17; 12,34; Łk 17,21) oraz że ma dopiero nadejść (25,1; J 18,36; Dz 1,6-7). Teolog George Ladd jednocześnie uwypuklił i rozwiązał tę sprzeczność, nadając swej książce tytuł "Obecność przyszłości" (The Presence of the Future). Dziś Królestwo Boże przychodzi od razu i autentycznie - choć tylko w części - do wszystkich, którzy złożą swą ufność w Jeszui i Jego nauce, postanawiając żyć w świętości, jakiej wymaga Boże panowanie. Jednym z przykładów tej "częściowości" jest fakt, że ludzie ci mają w sercach pokój, mimo że pokoju nie ma na razie na świecie. W przyszłości jednak, na końcu obecnego etapu historii, kiedy powróci Jeszua, zapoczątkuje On Królestwo w sposób nie tylko autentyczny, ale i pełny (Ap 19,6), a wtedy Bóg wypełni resztę swych obietnic dotyczących Królestwa. Jedną z najgłębszych analiz duchowych, jakiej można się podjąć podczas studiowania Biblii, jest kwestia Królestwa Bożego zarówno w Tanach, jak i w Nowym Testamencie.

3. Cytat ten to słowa rozpoczynające drugą część Księgi Izajasza (rozdz. 40-66), przynosząca pociechę Isra'elowi i zawierającą wiele odniesień do Mesjasza. Tym kimś wołającym jest Jochanan, utożsamiany w swym duchowym nastawieniu z prorokiem Eliaszem; zob. Mt 1,2-3K.

Głos kogoś wołającego: "Na pustyni przygotujcie drogę Adonai! Wyprostujcie dla Niego ścieżki!". BT ma w tym miejscu: "Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu". Większość przekładów, podobnie jak dwa pierwsze anglojęzyczne wydania NTPŻ, podaje, że wołający znajduje się na pustyni. Jest to jednak błędny przekład - można się o tym przekonać, analizując znaki interpunkcyjno-intonacyjne w hebrajskim tekście masoreckim Księgi Izajasza. A znaki te wskazują, że "na pustyni" należy dołączyć do słów "przygotujcie drogę", nie zaś do "wołającego". Choć oznaczenia te nie należą do tekstu natchnionego, wskazują, jak odczytywano i rozumiano ten tekst w chwili ich dodania (nie później niż w VIII w.n.e.), i skoro nie ma istotnego powodu, aby odczytywać go odmiennie, najlepiej jest uznać, że oznaczenia te są poprawne.

4. Z sierści wielbłądziej tkano szorstkie płótno, powszechne wśród ubogich, których nie było stać na odzież wełnianą. Zamożni mogli sobie pozwolić na bogato zdobione pasy, biedaka stać było tylko na pas skórzany. Tak oto Jochanan, podobnie jak inni prorocy przed nim, utożsamiał się z ubogimi. Skórzany pas kojarzy się jednak również z Eliaszem (w. 3K; 2 Królewska 1,8).

Szarańcza. W Kapłańskiej 11,21-22 wymienia się cztery gatunki szarańczy, które można jeść. Miszna Chullin 3,7 określa cechy szarańczy koszernej, w Gemarze zaś w Chullin 65a-66a szerzej analizuje się te zasady. Za czasów Jeszui szarańcza była pokarmem ubogich. Beduini gotują ja i spożywają do dziś, podobnie czynili Żydzi jemeńscy, zanim podczas operacji "Latający Dywan" w roku 1950 przeniesiono ich do Izraela.

Leśny miód to miód dzikich pszczół. Werset ten świadczy o tym, że Jochanan żył poza zwykłymi układami ekonomicznymi, by móc całkowicie poświęcić się swemu powołaniu proroka.

6. Wyznając grzechy. Greckie słowo exomologeō oznacza "zgadzać się, przyznawać, uznawać, oświadczać publicznie, wyznawać", a dosłownie "mówić to samo". W przypadku wyznawania własnych grzechów człowiek mówi o nich to samo, co mówi o nich Bóg - uznaje je za złe, publicznie wyraża swój żal, winą i postanowienie zmiany. W Jom Kipur (Dniu Przebłagania, Pojednania) i w inne dni postu wypowiada się s'lichot (modlitwy pokutne), co może pomóc osobom wypowiadającym je z kawwaną (jakąś intencją) nabrać gotowości do uznania swych grzechów i zgodzenia się z Bożym zdaniem co do nich. Zob J 1,9zK; Jk 5,16zK.

Grzechy. Żyjemy w czasach, gdy wielu ludzi nie wie, czym jest grzech. Grzech to pogwałcenie Tory (1 J 3,4), przestąpienie prawa, które Bóg dał swemu ludowi po to, aby pomóc mu wieść takie życie, które przyniesie mu największy pożytek, a zarazem będzie się podobać Bogu. W epoce tzw. oświecenia, 200-300 lat temu, w społeczeństwach zachodnich wzięciem zaczęło się cieszyć pojęcie relatywizmu moralnego. Zauroczeni nim ludzie, wzgardzili pojęciem grzechu jako bezprzedmiotowym. Według tego poglądu nie istnieją grzechy, ale słabości, pech, błędy czy też po prostu działanie uwarunkowań środowiskowych, dziedzicznych i biologicznych (na Zachodzie) bądź fatum czy karmy (na Wschodzie). Bywa też, że istnienie grzechu znajduje się tylko w takim sensie, w jakim jest on zdefiniowany w danej kulturze - w ten sposób relatywizm kulturowy neguje biblijne pojęcie grzechu jako zła o charakterze absolutnym. Znaczną część Biblii poświęcono wyjaśnianiu, czym jest grzech, jaka jest kara za grzeszenie, jak możemy tej kary uniknąć i jak możemy wieść życie święte, wolne od władzy grzechu, takie, które podoba się Bogu, i nam samym. Zob. List do Rzymian, zwłaszcza zaś Rz 5,12-21K.

7. P'ruszim i c'dukim (lm.; lp. parusz, cadok) - faryzeusze i saduceusze, dwa główne stronnictwa estabilishmentu religijnego za czasów Jeszui. W roku 586 p.n.e. Babilon podbił Judę wraz z Jeruszalaim. Spustoszono Pierwszą Świątynię zbudowaną przez króla Salomona, a elity deportowano do Babilonu. Wobec zaprzestania funkcjonowania Świątyni, systemu ofiar i kohanim Żydzi na wygnaniu oraz już po powrocie z niewoli zaczęli poszukiwać innego elementu organizującego ich życie społeczne. I znaleźli go w Torze ("Prawie", zob. 5,17K), co wynika już z relacji o odczytywaniu Tory przez Ezdrasza (Nehemiasz 98). Pierwsi badacze, komentatorzy i popularyzatorzy Tory wywodzili sie najprawdopodobniej z kasty kapłańskiej - sam Ezdrasz był i kohenem, i soferem (pisarzem). Później jednakże, gdy kohanim z powrotem zajęli się systemem ofiarniczym, odrodzonym w czasach Drugiej Świątyni, powstał ruch świeckich wspierających Torę i sprzyjających jej przystosowaniu do potrzeb ludu, ruch, który zaczął podważać autorytet kohanim. Kohanim i ich zwolennicy w pierwszym wieku n.e. znani byli pod nazwą c'dukim, od imienia Cadoka, kohena gadola wyznaczonego przez króla Salomona (imię to oznacza "sprawiedliwy", por. 6,1-4zK; 13,17zK).
Tymczasem za czasów Machabeuszy w II wieku p.n.e. mianem hasidim nazwano tych którzy kładli nacisk przede wszystkim na Torę, nie zaś na ofiary. (Poza samą nazwą, oznaczającą "pobożnych", grupa ta nie ma nic wspólnego z ortodoksyjnymi wspólnotami żydowskimi przestrzegającymi nauk rozpowszechnionych przez talmidim XVIII-wiecznego wschodnioeuropejskiego nauczyciela i mistyka, znanego jako Ba'al Szem Tow). Następcami hasidim byli p'ruszim, która to nazwa oznacza "oddzieleni", gdyż separowali się oni od sposobu życia tego świata i od żyjących w ten sposób ludzi. Owi p'ruszim nie tylko uznawali Tanach za słowo Boże dane człowiekowi, ale i uważali za słowo Boże (Torę ustną) również całość tradycji przekazanej na przestrzeni wieków przez mędrców i nauczycieli. W ten sposób opracowali cały system określający każdy aspekt ludzkiego życia. W czasach Jeszui c'dukim byli grupą ludzi bogatszych, nastawionych bardziej sceptycznie i świecko oraz bardziej skłonnych do współpracy z władzami rzymskimi niż p'ruszim. Jednakże z chwilą zburzenia Drugiej Świątyni w 70 roku n.e. c'dukim stracili znaczenie, znikła bowiem możliwość wypełniania przez nich ich naczelnego zadania. Jeśli nawet rozwinęli jakąś tradycję, nie zachowało się z niej prawie nic. Zob. Dz 23,6zK.
P'ruszim i ich następcy mieli zatem swobodę dalszego rozwijania własnej tradycji i czynienia z niej ośrodka żydowskiego życia na każdym miejscu. W końcu wskutek rozproszenia narodu żydowskiego, które uniemożliwiało wielu Żydom kontakt z żywą tradycją, te ustne materiały zebrano i spisano w Misznie (220 n.e.) pod redakcją J'hudy ha-'Nasiego ("Judy Księcia"). Dyskusje rabinów o Misznie podczas kolejnych dwóch, trzech stuleci zarówno w Ziemi Izraelskiej, jak i w Babilonie zebrano, tworząc Gemarę Jerozolimską i Babilońską. W połączeniu z Miszną tworzą one Talmud Jerozolimski oraz Talmud Babiloński.
Długie stulecia chrześcijańskiego nauczania uczyniły ze słowa "faryzeusz" de facto synonim obłudnika i upartego legalisty. Można się o tym przekonać, zaglądając choćby do Webster's Third New International Dictionary do hasła "faryzejski" (pharisaical):

Przypominający faryzeuszów, zwłaszcza pod względem surowości nauczania i przestrzegania religijności i moralności, któremu brak jednakże wewnętrznego ducha; krytyczny względem cudzej moralności i zachowań; formalistyczny, świętoszkowaty, pyszałkowaty, obłudny

Choć prawdą jest, że Jeszua sam nie oszczędzał "obłudnych nauczycieli Tory i p'ruszim" (zob. rozdz. 23 i 23,13K), to chrześcijanie często zapominają, że Jego ostre słowa były wypowiadane w sensie dysputy rodzinnej - Żyd krytykował niektórych swoich rodaków. Spojrzenie do którejkolwiek współczesnej żydowskiej gazety lokalnej pokaże, że Żydzi nadal są krytyczni względem siebie nawzajem i gotowi znosić tego rodzaju krytykę - wyrzuty i upominanie to rzecz na porządku dziennym i przyjmowana za dobrą monetę w wielu środowiskach żydowskich. Jeszua jednakże nie wytyka swym rodakom tego, że są faryzeuszami, ale to, żesą obłudni - pierwsze nie musi wcale oznaczać drugiego. Ponadto krytyka ze strony Jeszui nie dotyczyła p'ruszim jako ogółu, a jednie tych spośród nich, którzy byli obłudni. Bo choć część faryzeuszów była nieszczera bądź nadmiernie zaprzątnięta sprawami ziemskimi, inni "nie byli daleko od Królestwa Bożego" (Mk 12,34), niektórzy zaś nawet tam weszli, stając się uczniami Jeszui, pozostawszy zarazem p'ruszim (Dz 15,5). Sza'ul powiedział nawet przed Sanhedrinem: "Bracia! Ja sam jestem paruszem" - "jestem", nie zaś "byłem" (Dz 23,6).
Z powodu mimowolnych negatywnych skojarzeń, jakie pojawiają się u większości osób na dźwięk spolszczonego słowa "faryzeusz", tekst NTPŻ wykorzystuje oryginalne słowa hebrajskie parusz (lp.) i p'ruszim (lm.) i dla zachowania porządku stosuje tę zasadę również w odniesieniu do saduceuszów, czyli cadok (lp.) i c'dukim (lm.).

Żmije! Jochanan rozpoznał, że ci konkretni faryzeusze i saduceusze (por. powyższe akapity) nie są szczerzy. Nie wiadomo, czy byli to snobi chcący posmakować najnowszej nowinki religijnej, czy też wysłannicy z Jeruszalaim z zadaniem zbadania działalności Jochanana. Łk 7,28-32 sugerowałby to pierwsze, Mt 21,23-27 zaś - to drugie. Tak czy inaczej estabilishment religijny nie zaakceptował w końcu działalności Jochanana.

Przed nachodzącą karą, dosłownie "przed nadchodzącym gniewem". Gniew Boży jest tutaj, podobnie jak w wielu innych miejscach Nowego Testamentu, określony po prostu jako "gniew", co uwypukla nieuniknioność - można nawet rzec, że automatyczność - jego następowania po grzechu. Jak ustanowione przez Boga fizyczne prawo grawitacji nie pozostawia złudzeń, że wyskoczenie z wysokiego budynku oznacza fizyczne unicestwienie, tak ustanowione przez Boga prawo moralne nie pozostawia złudzeń, że automatycznym skutkiem trwania w grzechu jest wieczne unicestwienie duchowe przez gniew Boży.

9. A nie myślcie, że możecie się pokrzepić słowami: "Awraham jest naszym ojcem"! Alfred Edersheim, Żyd mesjaniczny, uczony, napisał:

[...] czy wyobrażali sobie, że - zgodnie z powszechnym ówczesnym przekonaniem - naczynia gniewu miały wylać się tylko na pogan, podczas gdy oni jako dzieci Abrahamowe mogli mieć pewność ocalenia? Że - mówiąc słowami Talmudu - "noc" (Izajasz 21,12) miała być "tylko dla narodów świata, ranek zaś dla Izraela" (Jer. Ta'anit 64a)? Żadna bowiem zasada nie była silniej zakorzeniona w powszechnej świadomości niż to, że cały Izrael będzie miał udział w przyszłym świecie (Sanhedrin 10,1 [cyt. w Rz 11,2aK]), a to akurat z racji ich związku z Abrahamem (The Life and Times of Jesus the Messiah, Anson D.F. Randolph and Company, New York, wyd. 2 [1884], t. 1, s. 271).

Z tych kamieni może Bóg wzbudzić synów Awrahamowi, tak jak w symbolicznym zmartwychwstaniu wzbudził Jic'chaka na kamiennym ołtarzu; por. Żm 11,19zK. Hebrajskie sformułowanie "synów z tych kamieni" próbowano odzwierciedlić w przekładach angielskich (sons from these stones), nawiązując do hebrajskiej gry słów banim ("synowie") i abanim (wymawiane jako "awanim" - "kamienie"), którą tekst grecki ignoruje. Mniej prawdopodobna możliwość: sformułowanie "z tych kamieni" oznacza de facto "z tych prostych ludzi" - "z tych 'am-ha'erec" (zob. J 7,49K; Dz 4,13K). Gra słów to od starożytności po dziś typowy element mowy żydowskiej, a wiele tego przykładów znajdujemy w samym Tanach; zob. 2,23K.

11-12. Ogień. Zdaniem niektórych komentatorów chodzi tu o ogień oczyszczający, który wyeliminuje niegodziwych spośród narodu żydowskiego, zgodnie z zapowiedziami u Malachiasza 3,19-21 (4,1-3) i w Psalmie 1,6 ("droga występnych zaginie"); zob. Ap 20,15. Ten sam psalm porównuje również bezbożnych do słomy (Psalm 1,4). Inni natomiast uznają to za odniesienie do entuzjazmu dla świętości, zapału dla Boga.

On was zanurzy w Ruach ha-Kodesz, Duchu Świętym. Obietnica dana przez samego Jeszuę (Łk 24,49; J 15,26; 16,13-14; Dz 1,8); jej wypełnienie zaczyna się w Dz 2,1nn.

------------------------------------

Awraham - Abraham
c'dukim - saduceusze
Jarden - Jordan
Jesza'jahu - Izajasz
J'huda - Juda, Judasz, Judea
Jochanan Zanurzyciel- Jan Chrzciciel
p'ruszim - faryzeusze
Ruach Ha-Kodesz - Duch Święty

Jeżeli II Niedziela Adwentu
przypada w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP:

II NIEDZIELA ADWENTU - ROK A   Francisco de Zurbarán (PD) Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami

 

PIERWSZE CZYTANIE
Wprowadzam nieprzyjaźń pomiędzy potomstwo twoje i potomstwo niewiasty

Czytanie z Księgi Rodzaju

Gdy Adam zjadł owoc z drzewa zakazanego, Pan Bóg zawołał na niego i zapytał go: „Gdzie jesteś?”
On odpowiedział: „Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się”.
Rzekł Bóg: „Któż ci powiedział, że jesteś nagi? Czy może zjadłeś z drzewa, z którego ci zakazałem jeść?”
Mężczyzna odpowiedział: „Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, dała mi owoc z tego drzewa i zjadłem”.
Wtedy Pan Bóg rzekł do niewiasty: „Dlaczego to uczyniłaś?”
Niewiasta odpowiedziała: „Wąż mnie zwiódł i zjadłam”.

Wtedy Pan Bóg rzekł do węża: „Ponieważ to uczyniłeś, bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i polnych; na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia. Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę”.

Rdz 3,9-15

8-19Bóg pojawia się w powiewie popołudniowego wiatru; ich grzech nie jest zakryty przed Bogiem, wobec którego muszą zdać sprawę. Mężczyzna obwinia kobietę (w ironicznym kontraście do 2,23), zaś kobieta oskarża węża - sprawiedliwa kara zostanie wymierzona stosownie do popełnionego grzechu.

14-15Wąż zostaje przeklęty, skazany na pełzanie na brzuchu, jedzenie prochu ziemi; Pozostanie na wieki nieprzyjacielem niewiasty, którą zwiódł, i jej potomstwa. ono zmiażdży ci głowę: słowo „on" odnosi się do potomstwa (w języku hebrajskim rodzaj męski, „on"). Chrześcijańska tradycja łączy czasami jego postać z Chrystusem, jednak dosłownie chodzi o ludzkich potomków Ewy, którzy będą uważali węże za swoich wrogów. 

Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001 
:.

PSALM RESPONSORYJNY

Refren: Śpiewajcie Panu, bo uczynił cuda.

Śpiewajcie Panu pieśń nową,
albowiem uczynił cuda.
Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica
i święte ramię Jego.

Pan okazał swoje zbawienie,
na oczach pogan objawił swoją sprawiedliwość.
Wspomniał na dobroć i na wierność swoją
dla domu Izraela.

Ujrzały wszystkie krańce ziemi
zbawienie Boga naszego.
Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio,
cieszcie się, weselcie i grajcie.

Ps 98,1-4

DRUGIE CZYTANIE

Chrystus zbawia wszystkich ludzi

Czytanie z Pierwszego Listu świętego Pawła Apostoła do Rzymian

Bracia:
To, co niegdyś zostało napisane, napisane zostało dla naszego pouczenia, abyśmy dzięki cierpliwości i pociesze, jaką niosą Pisma, podtrzymywali nadzieję. A Bóg, który daje cierpliwość i pociechę, niech sprawi, abyście wzorem Chrystusa te same uczucia żywili do siebie i zgodnie jednymi ustami wielbili Boga i Ojca Pana naszego, Jezusa Chrystusa.
Dlatego przygarniajcie siebie nawzajem, bo i Chrystus przygarnął was ku chwale Boga. Mówię bowiem: Chrystus stał się sługą obrzezanych dla okazania wierności Boga i potwierdzenia przez to obietnic danych ojcom oraz po to, żeby poganie za okazane sobie miłosierdzie uwielbili Boga, jak napisano: "Dlatego oddawać Ci będę cześć między poganami i śpiewać imieniu Twojemu”.
Rz 15,4–9

4. Według Pawła Pismo „napisane zostało i dla naszego pouczenia", gdyż wierzy on, tak jak jego ówcześni rodacy, że Boże Słowo pozostaje aktualne w każdej sytuacji. Nie znaczy to oczywiście, jakoby sądził, że było ono przeznaczone wyłącznie dla jego własnego pokolenia, jak to sugerowali niektórzy komentatorzy na podstawie analogii względem komentarzy do Pisma Świętego w Zwojach znad Morza Martwego. Słowa „dla naszego pouczenia" mogą się odnosić wprost do słów Mojżesza w Wj 24,12. Żydzi znajdowali pociechę w nauce Pisma (2 Mch 15,9).

Zob. Rz 4,23, który wyraża podobną myśl - ST posiała znaczenie dla współczesnych Pawłowi chrześcijan.

”abyśmy (...) podtrzymywali nadzieję”: Kiedy cierpienie Chrystusa rozważane jest na tle świętej historii, nabiera ona głębszego znaczenia. Widziana w szerszej perspektywie, dostarcza chrześcijanom podstawy nadziei.


5-6. Pawłowa modlitwa o jedność.

5. „Żywić te same uczucia" oznacza trwać w jedności (1 Kor 12,38) — w tym przypadku chodzi o jedność w miłości, nie zaś pełną zgodę (rozdz. 14).

6. Słowa „zgodnie jednymi ustami wielbili Boga" oznaczają jednomyślność; por. Wj 24,3 (rozdział ten mógł być świeżo obecny w umyśle Pawła; por. Rz 15,4) i 2 Krn 5,13.

7. ”bo i Chrystus przygarnął was”: Wniosek ten wypływa z polecenia samego Chrystusa (J 13,34; 15,12).

”ku chwale Boga”: Motyw kryjący się za wszystkimi odkupicielski-mi czynami Chrystusa (zob. Flp 1,11; 2,11; por. 1Q19 13,1; 1QSb 4,25; 1QS 10,9).


8. ”stał się sługa obrzezanych”: Zob. Ga 2,8-9, gdzie znaleźć można podobne określenie Żydów. Jezus musiał być Żydem i służyć Żydom, by potwierdzić Boże obietnice dane praojcom i dać dowód Bożej „prawdy" (= wierności; zob. komentarz do 3,4). Jednak w obietnicach owych, tak jak je Paweł rozumie, udział mają zarówno Żydzi, jak i poganie. W tym upatruje Paweł podstawę jedności chrześcijańskiej wspólnoty, pomimo różnic etnicznych.

9. ”żeby poganie za okazane sobie miłosierdzie uwielbili Boga”: Oni również objęci byli obietnicami ST, czego dowiodą zacytowane fragmenty Pisma. Mimo że służba Chrystusa skierowana była do Żydów, poganie we właściwym czasie mieli zostać włączeni do jego królestwa, co potwierdzają obietnice ST.

”oddawać Ci będę cześć między poganami”: Ps 18,50 (= 2 Sm 22,50). Paweł ponownie sięga po „testimonia" z Tory, Proroków i Psalmów, by poprzeć swą tezę (zob. komentarz do 3,10). Należy zwrócić uwagę na jednoczącą ideę ethnē, „narodów", lub laoi, „ludów”.

Katolicki Komentarz Biblijny
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001
:.

Historyczno Kulturowy Komentarz do Nowego Testamentu
Craig S. Keener, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2000
:.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ

Alleluja, alleluja, alleluja
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą,
błogosławionaś Ty między niewiastami.
Alleluja, alleluja, alleluja

Łk 1,28

EWANGELIA
Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: "Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą". Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: "Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego ojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca". Na to Maryja rzekła do anioła: "Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?" Anioł Jej odpowiedział: "Duch Święty zstąpi na Ciebie a moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego". Na to rzekła Maryja: "Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa". Wtedy odszedł od Niej anioł.

Łk 1,26-38 

Zwiastowanie Maryi
Łukasz przedstawia tutaj kontrast pomiędzy prostą wiarą kilkunastoletniej dziewczyny, Maryi, a szczerą, lecz mniej głęboką wiarą sędziwego kapłana, Zachariasza (por. bardziej ostry kontrast pomiędzy Anną i Elim w 1 Sm 1-2; chociaż wątek jest całkiem inny, w obydwu przypadkach Bóg posługuje się pokornym i nieznanym sługą, by za jego pośrednictwem wprowadzić postać niosącą duchowe ożywienie następnemu pokoleniu). Fragment ten stanowi paralelę nie tylko zapowiedzi o narodzinach ze Starego Testamentu, lecz także starotestamentowych narracji powołania - Maryja została powołana do odpowiedzialnej roli Matki Jezusa.

Fakty historyczne, do których nawiązuje Łukasz, wskazują, że Maria poczęła, bez współżycia z Józefem. Ów historyczny opis był rozwijany na wiele sposobów.
(1) Wczesne wyznanie wiary sprzed 50 r. po Chr., cytowane w Rz 1,3-4, jest przykładem chrześcijańskiej refleksji nad Jezusem potomkiem Dawida, który w swoim zmartwychwstaniu został przez Ducha Świętego ustanowiony Synem Bożym. Chrystologiczna refleksja, którą implikuje 1,31-35 jest bardziej rozwinięta od tej związanej z Rz 1,3-4 – głosi ona, że Jezus, potomek Dawida, od chwili poczęcia jest Synem Bożym za sprawą Ducha Świętego –Jezus został poczęty z dziewicy za sprawą Ducha Świętego.

(2) Za po mocą schematu ZNIP zastosowanego w 1,5-25 i 1,26-38 Łukasz porównuje i przeciwstawia Jana i Jezusa, szczególnie w części P: Jan miał być wielki w oczach Pana (1,15), zaś Jezus jest Synem Najwyższego, dziedzicem tronu Dawida, który będzie panował na wieki (1,33). Narodziny Jana mogły się wydawać niezwykłe, ponieważ narodził się ze starych rodziców; narodziny Jezusa są jeszcze bardziej niezwykłe, ponieważ narodził się z dziewicy.

(3) Postać Gabriela łączy obydwa zwiastowania i zachęca do refleksji nad znaczeniem narodzin Jezusa, będących wypełnieniem Dn 9,24-27: wypełniło się 70 tygodni (490 dni) w jednym roku (po 180. dniu ciąży Elżbiety następuje trwająca 270 dni ciąża Maryi, zaś po dodatkowych 40 dniach Jezus zostaje przyniesiony do świątyni); rozpoczyna się okres panowania sprawiedliwości. Ostatecznie wiara Maryi jest godna najwyższego uznania – Łukasz, czerpiąc z tradycji 8,19-21, ukazuje Maryję jako wzór człowieka wierzącego. We fragmencie 1,26-38 Łukasz mocno podkreśla temat „tylko przez łaskę”. 


26-27.. Ponieważ Józef pochodził z linii Dawida, zaś Jezus był jego prawowitym potomkiem, można było zaliczyć Go do królewskiego rodu Dawida. W judaizmie mianem "dziewicy" określano zwykle młode dziewczęta, czternastoletnie lub młodsze. Słowo, którego Łukasz używa tutaj na oznaczenie "dziewicy", wskazuje, że nie miała kontaktów seksualnych z mężczyzną (Łk 1,34-35). W tym okresie Nazaret był niewielką wioską, liczącą od 1600 do 2000 mieszkańców. Na temat Gabriela zob. komentarz do Łk 1,19.

”Nazaret”: Nazwa tej mieściny (zob. J 1,45), liczącej wówczas może około 150 mieszkańców, dobrze harmonizuje z Łukaszowym tematem suwerennej Bożej łaski działającej w ludzkiej historii.

”Józef”: Imię to oznacza „Oby Jahwe przydał”.
”Maryja”: Imię to znaczy „Doskonałość”


28-29. Bóg często dodawał otuchy swoim sługom mówiąc, że jest "z" nimi (np. Jr 1,8). Pozdrowienia (np. "Bądź pozdrowiona") były oczywiste, lecz pozycja i status społeczny zajmowany przez człowieka w społeczeństwie wyznaczał, kto kogo powinien witać i jakich słów używać. Jako kobieta i młoda osoba (licząca być może dwanaście lub czternaście lat), która nie wyszła jeszcze za mąż, Maryja nie miała żadnej pozycji społecznej. Ani tytuł ("pełna łaski"), ani obietnica ("Pan z tobą") nie były elementarni tradycyjnej formuły pozdrowienia, nawet gdyby Maryja była osobą posiadającą wysoki status społeczny.

”pełna łaski”: Z czterech zwrotów pozdrowienia skierowanych do Marii najważniejsze jest właśnie kecharitōmenē. Skłania ono Marię do zadania pytania (w. 29), w jakim sensie znalazła łaskę i błogosławieństwo u Boga. Gabriel udziela odpowiedzi w ww.30-33.


30. Słowa "nie bój się" (por. Łk 1,13) pojawiają się też często w starotestamentowych objawieniach (np. Joz 1,9; Sdz 6,23; Jr 1,8; Dn 10,12; por. Rdz 15,1). Maryja zostaje włączona do grona tych postaci Biblii, które znalazły łaskę u Boga (Rdz 6,8; 19,16.19; Wj 33,13). 

31. Werset ten odpowiada swoją budową typowemu starotestamentalnemu zwiastowaniu narodzin, przypomina szczególnie Iz 7,14, gdzie pojawia się obietnica Emmanuela (zob. na ten temat Mt 1,23).

”Jezus”: Jego imię znaczy „Jahwe zbawia”.


32-33. Autor nawiązuje do słownictwa 2 Sm 7,12-16, łączy też przyszłego syna Maryi z "Bogiem Mocnym", Mesjaszem z Iz 9,5-6 ("Bóg Mocny" to wyraźnie tytuł Boży; por. Iz 10,21). Na temat wiecznego królestwa, por. też Dn 2,44; 4,3; 6,26; 7,14.

W dalszej części Ewangelii Łukasz wyjaśnia, jakim królem jest Jezus. Zob. szczególnie w jakim znaczeniu Jezus jest ucieleśnieniem królestwa, które przyszło do ludzi odrzuconych, oraz jak często jest nazywany królem (np. 23,3.37-38) w opisie jego męki, gdy jego władza była najbardziej znikoma 


34-35. W tradycji żydowskiej słowo "osłoni" (dosł. "okryje cieniem") oznacza Bożą obecność pośród Jego ludu.

”Jakże”: pytanie Maryi odpowiada pytaniu Zachariasza (1,18), stanowiąc Łukaszowi sposób przejścia do następnego aktu dramatu. 


36-37. Sens jest następujący: Skoro Bóg postąpił z Elżbietą podobnie jak z Sarą, to znaczy, że może wszystko uczynić. Na temat Łk 1,36, por. Rdz 18,14 (o zapowiedzi, że Sara będzie miała dziecko). Maryja miała więcej wiary od swojej poprzedniczki (Rdz 18,12-15).

”krewna”: Łukasz łączy dwa zwiastowania i tworzy dodatkowy pomost z wydarzeniami opisanymi w 1,39-56. Czyniąc wzmiankę na temat miesiąca ciąży Łukasz zachęca do refleksji nad wypełnieniem obietnicy z Dn 9,24.37. W wersecie tym pobrzmiewa aluzja do zwiastowania narodzin Izaaka (Rdz 18,14), powraca w nim też inny z Łukaszowych tematów – temat Boga stwarzającego coś z niczego. 


38. Maryja wyraża swoją uległość wobec woli Bożej w tradycyjnym starotestamentowym języku uległości lub milczącej zgody (np. 1 Sm 1,18; 25,41; 2 Sm 9,6.11; 2 Krl 4,2; por. Bel i smok 9; zob. szczególnie 2 Sm 7,25).

Maryja z Nazaretu jest wzorem wierzącego i poddaną, która całym sercem przyjmuje Boży plan; otwiera Łukaszowi galerię ludzi prostych, tj. kobiet, grzeszników, maluczkich, o których nikt nie pomyślałby, że przychylnie przyjmą Boże objawienie.