Dokąd nie jest pytaniem o domy, pola, łodzie, rodziny, zabezpieczenie przyszłości, pozycję społeczną. Jest pytaniem o sens. O fundament.
W życiu wchodzimy w relacje z drugim człowiekiem - one nie mogą być wolne od ducha posłuszeństwa: w rodzinach, w szkole, w pracy.
W Wielki Poniedziałek jesteśmy zaproszeni do domu Łazarza, Marty i Marii. Jesteśmy też zaproszeni do odkrywania wyjątkowości swojej rodziny.
Mój bliźni? A któż to taki? Ano mąż, żona, dzieci, bliższa i dalsza rodzina, przyjaciele, znajomi, sąsiedzi, ci, z którymi złączył mnie los...
Dziś niby jest prościej. Jeden mąż, jedna żona. Ale takich różnych niesnasek w rodzinach nie brakuje. To dziecko lepsze, lepsza tamta kuzynka...
O tym, jak wejść do Bożej rodziny, i o Najwyższym wybierającym tych, którzy się „nie nadają”, z Deborą Sianożęcką rozmawia Marcin Jakimowicz.
Dzieją się mało spektakularnie. Rękami rodziny, przyjaciół, sąsiadów, parafii. Dzieją się prawie niezauważalnie. Dzieją się nie tak, jak byśmy oczekiwali.
To żyjące kilkaset lat drzewo z rodziny sosnowatych pierwotnie rosło w Himalajach, a stamtąd rozprzestrzeniło się w region Morza Śródziemnego.
Ordynariusz radomski apeluje, by lektura Ewangelii miała miejsce w świątyniach i kaplicach naszej diecezji, a także indywidualnie, w rodzinach i w grupach biblijnych.
Kiedy Święta Rodzina weszła do świątyni, podszedł do niej Symeon, starzec, któremu "Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego".
Bycie dzieckiem jest umiejętnością zadawania pytań. Od prostych „co to jest”, poprzez powtarzane dziesiątki razy „dlaczego”...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.