Bóg jest wart, by oddać mu całe życie. W istocie, to i tak zbyt mało. Ale wystarczy.
Nadzieja mieszająca się z pewnością. Nadzieja zdeterminowana, uparta, pełna ufności. Dziecięca nadzieja, że nie może być inaczej...
Na początku jest odrobina, która ma moc przemienić wszystko.
Jego słowa są jak błysk wiary, że cud, który dokonał się przez ręce Elizeusza może się powtórzyć. Czemuż by nie?
Za mową niech idzie wasze życie. Niech i ono będzie: Tak, tak; nie, nie.
Zobacz. Posłałeś mnie, ale nic mi się nie udało. Nie posłuchali. To będzie koniec dzieła!
Nie takiej sprawiedliwości pragnie Bóg, ale tej, która była od początku. Jego sprawiedliwości...
Jak długo będziecie się chwiać na obie strony? Nie możecie służyć Bogu i mamonie. Bądźcie zimni lub gorący...
Patrzę na obietnicę daną wdowie z Sarepty. Miała – jak sama powiedziała – garść mąki i trochę oliwy. Cóż... zapas na czarną godzinę to to nie jest.
Ewangelizacja. Kojarzy się dziś z akcją, z rodzajem happeningu, może imprezy, podczas której można o Bogu usłyszeć...
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.