Ewangelizacja. Kojarzy się dziś z akcją, z rodzajem happeningu, może imprezy, podczas której można o Bogu usłyszeć...
„Kładę dziś przed tobą życie i szczęście, śmierć i nieszczęście”. To znaczy, że mam jeszcze szansę
... ale na salonach Boga.
Usta mówią to, co w sercu. Co jest we mnie?
„Nie powołał nas Bóg do nieczystości, ale do świętości (...) kto to odrzuca, nie człowieka odrzuca, lecz Boga - czytam u świętego Pawła.
Katechizm nazywa ją cnotą boską. To znaczy, że pochodzi od Boga, jest w Bogu. Bóg ma nadzieję, czy jest nadzieją? Pewnie jedno i drugie.
Tajemnicy zmartwychwstania stoi w centrum wiary chrześcijańskiej, a każda niedziela jest w liturgii obchodzona jako „mała Wielkanoc”.
Jaka odległość dzieli skałę w Meriba od skały pod Cezareą Filipową?
Może dlatego, kiedy czytam: „Pan dał im chleb na pokarm”, myślę...
Dzisiejsze święto jest właśnie takie: słabe i mocne zarazem. Dziecię Jezus jest właśnie takie: bezbronne i przyciągające uwagę, pełne przeciwieństw...
Tajemnica może u jednych budzić ciekawość, chcieć poszukiwania, u innych – zniechęcenie, bo droga do jej poznania jest długa.
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana roku B, z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.