Służyć tym, co wiemy, co umiemy, kim jesteśmy. Trzeba mieć oczy szeroko otwarte, dostrzegać innych.
Ważnym jest, by nie tkwić w starych, utartych schematach pobożności. Trzeba być otwartym na Boże działanie...
Nie potrzeba z mojej strony aktywizmu, jakiegoś szczególnego działania, a jedynie otwartego serca i umysłu.
Czy pewność siebie Piotra nie zamknęła Go na łaskę, na którą chwilę wcześniej był otwarty?
Nie wystarczą dobre chęci czy puste deklaracje. Konieczne jest szerokie otwarcie oczu wiary i nawrócenie.
Warunkiem otwarcia się na Boga nie są spekulacje rozumowe, ale wiara, będąca spotkaniem z Chrystusem.
Warto wsłuchiwać się w każde poruszenie serca i wzbudzać pragnienie otwarcia się na relację z Jezusem.
Otwarcie się na Ewangelię prowadzi do odnowionego świata, który zdąża ku wieczności, do „źródeł wód życia”.
W gmachu Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu odbył się wykład otwarty poświęcony pierwszym pięciu księgom Pisma Świętego.
Ileż mądrości trzeba, jak bardzo mieć otwarte oczy, by dostrzec to, za co święty Paweł uwielbiał Boga.
Jest Nauczyciel, który ma receptę na ludzkie bolączki, gorączkę konsumpcyjną. On potrafi wskazać kierunek poszukiwań odpowiedzi...
Tworzone przez trzy lata, tu dostępne w jednym miejscu, w prostym spisie.
Garść uwag do czytań na uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.