Gotowość człowieka do otwarcia się na to, co go przekracza, może być pierwszym krokiem w stronę wiary.
Nasze otwarte serca i gotowość do przebaczenia mogą być światłem, które przyprowadzi innych do spotkania z Chrystusem
Ileż mądrości trzeba, jak bardzo mieć otwarte oczy, by dostrzec to, za co święty Paweł uwielbiał Boga.
Śmierci Jezusa towarzyszyły tajemnicze „znaki": ciemności, zasłona w świątyni rozdarta na dwie części, otwarcie się grobów, powstanie umarłych...
Kogoś, kto pierwszy raz spotyka się z osobami niepełnosprawnymi uderza szczera, autentyczna i otwarta postawa z ich strony.
Jezus wie, że gdy przyjdzie Pocieszyciel, Apostołowie otwarci na Niego, dadzą świadectwo swojej wiary, aż do śmierci męczeńskiej
Jezus posiadał władzę i otwarcie to deklarował. Rozumiał ją jednak nieco inaczej niż współcześni mu ludzie i my.
Otwarcie się na Ducha Świętego prowadzi do poznania Prawdy, daje siły do świadectwa wiary, nawet do męczeńskiej śmierci
Bo trzeba nam pójść tą ścieżyną otwartą na pustkowiu, nie roztrząsać dawnych rzeczy, przyjąć to, co nowe, na dziś.
Ludzie widzą, ale zachowują się, jakby byli ślepi – stąd Chrystus mówi o obłudzie i wzywa do radykalnej przemiany, otwarcia na znaki Jego obecności.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.