Fragment książki "Ewangelia według świętego Mateusza, rozdziały 14-28. Nowy Komentarz Biblijny", który publikujemy za zgodą Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła.
Ewangelista wyjaśnia tę troskę Ojca niebieskiego o „małych", posługując się przypowieścią o zabłąkanej owcy (ww. 12-14). W porównaniu z relacją u Łukasza (15, 3-7) przykuwa uwagę fakt, że mowa jest o owcy zabłąkanej, nie zaś zgubionej (jedynie w zakończeniu w wersecie 14 wspomina się o zagubieniu). W obszarze obrazu różnica nie jest istotna: zabłąkana owca jest praktycznie zgubiona. Rzecz jednak przedstawia się inaczej w obszarze wspólnotowym: brat albo siostra, którzy się zabłąkali, powinni zostać przyprowadzeni na nowo w wyniku starań innych. O ile Łukasz kładzie nacisk na troskę Boga o to, co zginęło, o tyle Mateusz ma na uwadze „pasterzowanie dusz" we wspólnocie. Końcowe zdanie wskazuje na motyw troski pasterskiej: Bóg nie chce, aby zginął ktokolwiek z tych małych. Kościół powinien dołożyć szczególnego wysiłku dla ich uratowania. „Mali" zabłąkani są ważni w oczach Boga.
Odpowiedzialność za brata (18,15-20). Słowo brat pojawia się najpierw w kontekście dyscypliny kościelnej. Można byłoby zatem odnieść wrażenie, że wypowiedź o upomnieniu braterskim zmierza do końcowego zdania: niech ci będzie jako poganin i celnik (w. 17b). Pełny jednak sens wypowiedzi otrzymuje się w spojrzeniu na pełny kontekst, który podkreśla troskę o zabłąkanego. W ten sposób z miłości otrzymanej (18, 12-14) rodzi się obowiązek miłości wobec zabłąkanego brata. Zakończenie perykopy jest typowe dla Mateusza - jest nim odwołanie się do sądu.
Dla obrazu Kościoła, który jawi się w tle tej perykopy znamienne jest to, że obok słowa brat pojawia się także temat grzechu. Mateusz zdaje sobie sprawę z istnienia grzechu również w Kościele. Kościół nie jest wspólnotą czystych i świętych. Nie brak w nim także grzeszników. Grzesznik powinien otrzymać pomoc. Chociaż oddalił się od wspólnoty, ciągle do niej należy. Jedynie wówczas, gdyby odrzucił wyciągniętą dłoń, upodabniając się do pogan i grzeszników, Kościół miałby prawo stwierdzić ten fakt, usuwając go urzędowo ze wspólnoty. Wypowiedź o reperkusjach niebieskich, tj. o konsekwencjach dla wiecznego zbawienia albo potępienia (18, 18), jest do głębi przejmująca. Podążając dalej śladami słów Jezusa, zobaczymy także drugą stronę medalu. Ludzie nie mogą wyznaczyć granic Bożemu miłosierdziu. Za pomocą słów o wiązaniu i rozwiązywaniu Mateusz pragnie podkreślić ideę wymazania winy. Na taki kierunek rozumienia wskazuje wypowiedź o wysłuchaniu modlitwy (w. 19b). Do modlitw Kościoła należy także modlitwa za braci błądzących. Każdej czynności upominania i karcenia, usuwania i przyjmowania powinna towarzyszyć modlitwa.
Gotowość przebaczenia (18,21-35). Idea braterstwa pojawia się w pytaniu Piotra: Ile razy mam przebaczyć bratu? (w. 21) oraz końcowej odpowiedzi Jezusa: Tak uczyni Ojciec mój w niebie, jeśli z serca nie wybaczycie swemu bratu (w. 35). W tle wypowiedzi dostrzec można konflikty, które we wszystkich czasach występują także we wspólnocie. Piotr rozumie, że zasada „oko za oko" nie może już obowiązywać, z drugiej strony uważa, że przykazanie miłości powinno mieć określone granice, których nie powinno się przekraczać. Gdzie jest zatem ta granica? Liczba siedem wydaje się stanowić taką najdalszą granicę. Odpowiedź Jezusa wydaje się prowokacyjna: nie siedem, ale siedemdziesiąt siedem (w. 22). Oznacza to: zawsze należy przebaczać, bez jakichkolwiek ograniczeń. Porównanie z zasadą Lamecha (Rdz 4,23n) uzmysławia całą rewolucyjność Jezusowej wypowiedzi. Zło bez granic obecne w świecie powinno być przewyższone przez dobro bez granic[6]. Końcowa przypowieść o niemiłosiernym dłużniku zawiera akcent groźby: ten, kto jest niemiłosierny wobec swego brata, zostanie ukarany w ten sam sposób przez Ojca niebieskiego (w. 35). Ponieważ wszyscy żyjemy bezgranicznym miłosierdziem Boga jako dzieci Ojca niebieskiego, jako bracia i siostry Jezusa Chrystusa oraz bracia i siostry siebie nawzajem, powinniśmy mierzyć siebie miarą samego Boga. Gotowość przebaczenia wskazuje na to, czy jesteśmy w stanie ostać się na sądzie Bożym.
---------------------------------------------------------
[6] Modlitwa Pańska przekazana przez Mateusza w Kazaniu na Górze (6, 9-12) wiąże odpuszczenie grzechów z osobistą gotowością odpuszczenia naszym winowajcom (6, 14n.) i wskazuje perspektywę eschatologiczną przykazania przebaczenia.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |