Nie trzeba wszędzie widzieć grzechu i bić się w piersi za urojone intencje. Jednak „nawróć się do Boga” – to usłyszymy dzisiaj.
Tak naprawdę niewiele potrzeba, by być szczęśliwym. Jezus mówi, że wystarczy solidnie i starannie zajmować się tym, co należy do moich obowiązków.
Przecież chcemy dobra. Czyż Bóg nie powinien nas poprzeć? W końcu jest naszym Bogiem!
Po ludzku: projekt kompletnie bez sensu. A jednak to On, nie my, utrwali Prawo na ziemi. Nie siłą. Przez miłosierdzie.
Na świecie jest wiele rzeczy, które robić warto. I czasem opadają już ręce – nie jesteśmy w stanie zrobić wszystkiego. Trzeba wybierać. Co?
To szczególny rodzaj miłości: nic nie jest tak ważne, by powstrzymało od sięgnięcia po skarb życia.
Skąd mam wiedzieć, jak żyć? Czy wystarczy znaleźć mistrza? A może trzeba sprawdzić każdą drogę?
Nie wiem, czy zechcesz na mnie spojrzeć. Czy zechcesz się zatrzymać. Czy jestem godny Twojego czasu, spojrzenia, dotknięcia, słowa…
Tylu ludzi poniosło śmierć wskutek prześladowań, tak wielu umarło w wyniku chorób... 'Ten dzień' nie nadszedł. A może... właśnie nadszedł?
To bardzo szczególny test. Badanie człowieka, który mówi o sobie, że jest synem Boga, ale nie tylko. To także test samego Boga.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.