Nie ma w Pierwszym Liście św. Jana rozdziału, w którym autor nie zwracałby się do adresatów słowem „dzieci”.
Eklezjologia, czyli systematyczna nauka o Kościele, istniała przynajmniej w śladowych formach od samego początku.
Epoka nowożytna zareagowała niechęcią do tego, co w Biblii nadprzyrodzone.
Od samego początku chrześcijanie, zwłaszcza w osobach ich zwierzchników, byli świadomi i dostrzegali tajemnicę Kościoła.
Historia Kościoła zaczęła się w Jerozolimie. Tam powstała pierwsza wspólnota wyznawców Chrystusa, czyli "ekklesia" („zgromadzenie”).
W myśli grecko-rzymskiego antyku ważną ideą był los. Nic nie można było zmienić, bo tak zostało to wcześniej przewidziane i ustalone.
Bóg jest miłością. Stary Testament przedstawia to posługując się symboliką przymierza małżeńskiego.
Filippi było miastem, gdzie rzymskie imperium osiedlało legionistów, którzy zakończyli służbę wojskową.
Sprawiedliwość, wiara i miłość to trzy tematy, nad którymi rozmyśla autor Pierwszego Listu św. Jana, wpisując je w niełatwy kontekst czasu.
Trąd, wywoływany bakterią Mycobacterium leprae, był uznawany w czasach biblijnych za jedną z najgroźniejszych chorób lub jakąś jej odmianę.