Historia Kościoła zna wiele świadectw objawień maryjnych, które mają często charakter pojedynczych spotkań z Maryją i osobistych doświadczeń Jej troski i miłości.
Poważna część objawień prywatnych ma charakter maryjny.
Wielu kaznodziejów zupełnie, jak się zdaje, nie widzi potrzeby rozwoju duchowego i tylko wciąż zachęca nas, żebyśmy wróciły do pierwotnej, nowicjackiej gorliwości; żebyśmy na przykład, odnawiając śluby, złożyły je tak samo, jak za pierwszym razem; zakładając najwyraźniej, że za pierwszym razem składałyśmy je idealnie z powodu entuzjazmu. Więc pytam: i tylko tyle?
Mówiąc o powtórnym przyjściu Pana Jezusa na końcu czasów, Nowy Testament używa greckiego czasownika parousia.
Biblia nie jest tekstem napisanym w mrokach akademickich przedsionków. Odsłania ona wielkie i ponadczasowe pragnienie Boga, aby zbliżyć się do ludzi i wejść w ich historię.
Tu Mesjasz na kolanach mył nogi uczniom i łamał dla nich chleb. Tu apostołowie zabarykadowali się z obawy przed Żydami. Tu Tomasz wepchnął palce w rany Zmartwychwstałego. Tu spadł wicher i języki ognia, a przerażeni apostołowie eksplodowali. Zapraszamy do „Matki wszystkich kościołów”.
"Jak w parafii na Strachocinie czytają Pismo Święte" to cykl świadectw ludzi, których życie zmieniło się przez regularne słuchanie słowa Bożego. Mogą go słuchać uczestnicy Mszy św. w parafii NMP Bolesnej przy ul. Tatarakowej we Wrocławiu oraz osoby korzystające z parafialnego kanału YouTube.
Kościół ma dwa skarby: pierwszym jest Biblia, a drugim – sakramenty.
Najpierw zostały sprecyzowane pojęcia dotyczące Bożego macierzyństwa Maryi, Jej dziewictwa i świętości.
Czy jesteście w stanie w ciągu 7 dni przeczytać z uwagą całą Ewangelię św. Jana? Jeśli tak, to podejmijcie wyzwanie, jakie stawiają przed nami duszpasterze z parafii Żegocina.