Kiedy autentycznie pragniemy pełni życia, musimy pamiętać jednocześnie o prawdzie naszego upadku, o tajemnicy nieprawości w nas istniejącej.
Mówić o grzechu? Jaki grzech? Ano Jezus o grzechu niewiary mówił.
Jeżeli miarą oceny czyjegoś postępowania będzie moja własna grzeszność, postąpię na drodze stawania się miłosierną jak Ojciec.
Mam czystą kartę. Jeśli tylko nie uznam, że wolę grzech.
Codzienna modlitwa, częsta Komunia św., spowiedź nie przemieniają mnie, bo wciąż usiłuję bardziej zasługiwać na Bożą miłość, niż miłować Go
Nic się nie zmieniło. Wielu przeżywa swojego grzechy jak kiedyś Adam i Ewa.
Fragment książki "Pochodzenie świata, człowieka, zła. Odpowiedź Biblii", który zamieszczamy za zgodą Autora i Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła.
Narodzoną właśnie Maryję piastunki układają w kołysce.
Zło sprawia, że człowiek zrywa życiodajną więź z Bogiem. Dlatego obumiera jego człowieczeństwo.
Tak, potrzebuję nawrócenia. Ale... Czy naprawdę wiem z czego i na co?
… choć do jednego celu.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.