Obowiązki mobilizują, stwarzają okazje do wzrostu, rozwoju, pracy nad sobą. A przecież o to chodzi w upodabnianiu się do Jezusa.
Litość jest manifestacją przewagi. Jestem w lepszej sytuacji. Zdrowy, najedzony, mam pracę. Ale poza słowami nie mogę, nie chcę pomóc.
Dopóty nie będzie jedności w Kościele, dopóki nie będzie miłości i zgody w naszych rodzinach, w pracy, w miejscu zamieszkania.
Jezus nie pochwala Marty za jej trud i pracę, a Marię, która obrała lepszą cząstkę siadając u Jego stóp.
Wielu mieszkańców miasta, w którym się urodził, nie ma pojęcia o jego pracy, a nawet istnieniu. Najwyższa pora to zmienić.
Ludzie zamykają oczy i wolą nie widzieć czegoś, co wymaga od nich uważności, wysiłku, podjęcia pracy nad zmianą swojego życia.
O tym, jak głosić słowo Boże w języku migowym, królestwie niepomalowanym na niebiesko i uczeniu się prostoty mówi ks. Krzysztof Patas, duszpasterz niesłyszących w archidiecezji katowickiej.
Nie lubimy być oceniani, sądzeni, sprawdzani przez innych ludzi. Niepewnie się czujemy, gdy ktoś ma ocenić naszą pracę, wykonane zadanie.
Mamy z tym wszyscy sporo kłopotów. Jak pogodzić naszą pracę i studencką, zawodową aktywność z życiem osobistym i duchowym?
Prace wykopaliskowe w jerozolimskiej Bazylice Grobu Pańskiego są bardzo trudne i delikatne, ale zarazem bezcenne dla poznania historii tego miejsca.
… choć do jednego celu.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.