Baruch, któremu przypisane jest autorstwo dzisiejszego fragmentu, był sekretarzem proroka Jeremiasza. Żył więc w czasie, gdy u końca VI w. przed Chr. jego ojczyźnie zagrażała potęga Babilonu.
Był świadkiem zmagań swego mistrza i Bożego posłańca, gdy ten wskazywał swym rodakom, co mają robić, by uniknąć zagłady. Doświadczał wielkości płynącej z objawienia danego Jeremiaszowi i widział małość i podłość ludzi, którzy odrzucali prorockie orędzie. Tak było choćby wtedy, gdy w obecności judzkiego króla Jerozolimy Jojakima czytane były słowa Jeremiasza. Prorocki zwój został z rozkazu władcy spalony. Pan Bóg nakazał wtedy prorokowi ponowne spisanie orędzi, a spisywał je właśnie Baruch. Tenże Baruch towarzyszył swemu mistrzowi także podczas ucieczki przed Babilończykami do Egiptu. I on, gdy Jeremiasz zakończył życie, staje się w biblijnej tradycji autorem pouczeń o nadziei. Jego rodacy ulegli apatii, zniechęceniu i beznadziei.
Ich obrazem staje się pogrzebowy korowód. Szaty smutku, żałobne zawodzenie – to te obrazy, zakorzenione w tamtej kulturze, stają u początku dzisiejszego pierwszego czytania. Właśnie przeciw tamtemu zniechęceniu i brakowi nadziei buntuje się prorocki sekretarz: „Złóż, Jeruzalem, szatę smutku i utrapienia swego, a przywdziej wspaniałe szaty chwały, dane ci na zawsze przez Pana”. Baruch już nie jest sekretarzem. Jego mistrz nie żyje. To on teraz staje się prorokiem, a jego zadaniem jest wieszczenie o kresie niewoli i zapowiadanie wyzwolenia. Wówczas było to zapowiadanie kresu babilońskiego wygnania. Nastąpił on w 538 r. przed Chr., gdy perski król Cyrus pozwolił Izraelitom na powrót do ojczyzny.
Zapamiętali orędzia Barucha, jednak on sam nie doczekał politycznego wyzwolenia. Ale w narodzie musiało istnieć oczekiwanie na jeszcze jedno wyzwolenie, to duchowe. Ktoś potem przełożył słowa proroka z języka hebrajskiego na grekę i te stały się częścią Biblii. I tak to starotestamentalna Księga Barucha zaczęła zapowiadać czasy mesjańskie i wieścić przyjście prawdziwego wyzwoliciela, którym był i jest Jezus Chrystus, zaś Baruch stał się prorokiem Adwentu.
***
Tekst czytania znajdziesz tutaj