Żył w XIII w. przed Chrystusem. Hebrajczycy przebywali podówczas w Egipcie i od dłuższego czasu byli traktowani jak niewolnicy.
Doszło do tego, że Egipcjanie zabijali nowonarodzonych chłopców hebrajskich. Dzięki wybiegom matek udawało się uratować niektóre dzieci. Tak stało się z chłopczykiem, który ocalony trafił na dwór faraona jako maskotka jego córki. Z czasem dowiedział się, kim jest, przez rodaków jednak był traktowany nieufnie.
Właśnie on otrzymał od Boga misję uwolnienia Hebrajczyków z niewoli egipskiej. Wyjściu towarzyszyły niezwykłe wydarzenia.
Samo słowo „wyjście” jest w tradycji biblijnej nośnikiem wielu treści. W czasie wędrówki do ziemi Kanaan miało miejsce szczególne wydarzenie dla Hebrajczyków - zawarte pod górą Synaj przymierze stało się fundamentem ich tradycji religijnej i narodowej. Uniwersalne znaczenie miało sformułowanie podstawowego kodeksu moralnego w formie dziesięciu przykazań.
Pośrednikiem między Bogiem a ludźmi w ogłoszeniu Dekalogu był właśnie Mojżesz. Przez Żydów był i jest uważany za największego proroka. Pierwszych pięć ksiąg Biblii tradycja przypisuje Mojżeszowi. W Nowym Testamencie wspominany jest bardzo często.
Otwórz: Dz 7,17-40; Hbr 3,1-19; 11,23-29.