Trwanie duszy od śmierci do paruzji

Stan ten określany jest często jako "pośredni i przejściowy".

Czy myśl o czyśćcu jest obecna w eschatologicznej myśli św. Łukasza?

Myśl taka obecna jest w przypowieści „o wiernym i niewiernym słudze” (Łk 41-48). Obrazuje ona dwie możliwości wykorzystania czasu, który posiada człowiek na ziemi. Sam tekst, podobnie jak i tekst w Ewangelii wg św. Mateusza (zob. Mt 24,45-51), pochodzi ze starego źródła palestyńskiego dostępnego tym dwóm Autorom. Chrystusowe pouczenie „o potrzebie gotowości na przyjście Pana” skierowane jest przede wszystkim do uczniów jako zasadniczych adresatów mowy Jezusowej. Inni wskazują, że chodzi o wszystkich słuchających i pouczeniu ich o nadchodzącej paruzji. Przychodzący Pan będzie oczekiwał sprawozdania z zaufania, którym Bóg ich obdarzył.

W Ewangelii jednak wg św. Łukasza przypowieść ta otrzymuje specyficzne dopowiedzenie mówiące o mniejszej i większej karze, którą otrzymają słudzy niewypełniający w pełni poleceń pana: „Sługa, który zna wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. Ten zaś, który nie zna jego woli i uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele zlecono, tym więcej od niego żądać będą” (Łk 12,47-48). To redakcyjne uzupełnienie wprowadza temat eschatologii indywidualnej.

Autor Trzeciej Ewangelii przedstawia obraz sługi, który chociaż znał wolę swojego pana, to jednak nie wykonał należących do niego zadań. Zadanie zostało słudze jasno wyznaczone. Za niedopełnienie wyznaczonych obowiązków sługa ma otrzymać karę chłosty. Pan nakazuje, aby sługa, zgodnie z prawem i obyczajem, otrzymał karę batów. Kara ta będzie bardzo surowa – sługa otrzyma wiele, liczne, ciężkie, głębokie, ogromnie mocną karę[12]. Druga osoba, nienazwana tu przez Łukasza, ale też prawdopodobnie będąca na służbie u pana, jest w stanie niewiedzy. Jednakże i ona, jak podaje Łukasz, jest godna kary, tyle że kara ta byłaby łagodniejsza, ze względu na jej niewiedzę. Po zapowiedzi kary Łukasz umieszcza własny dodatek mądrościowy: „Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele zlecono, tym więcej od niego żądać będą” (Łk 12,48b). Bóg, który coś daje człowiekowi, obdarza zaufaniem oczekuje również wiele.

W zakończeniu tej przypowieści można, pamiętając o wyodrębnionej mniejszej i większej odpowiedzialności, patrzeć na kary biczowania jako na Łukaszową koncepcję czyśćca. Jeśli bowiem istnieje duża i mała chłosta, co sugeruje skończoność tych kar, to równocześnie nasuwa się myśl, iż chłosta nie będzie trwała wiecznie, tylko przez pewien określony czas. Stąd też może płynąć wniosek, że kara ta nie może być odbywana po sądzie ostatecznym, lecz zaraz po śmierci. Pośrednio pojawia się tu również idea kary czyśćcowej trwającej po śmierci do jakiegoś czasu.

Podsumowując, Łukasz nie neguje oczekiwania na eschatologiczny koniec i paruzję Chrystusa. Równocześnie dostrzegając opóźnianie się zapowiedzianych wydarzeń, podkreśla potrzebę nieustannego bycia gotowym na indywidualne spotkanie z Panem w chwili śmierci.

Podsumowując nowotestamentalne obrazy czyśćca, warto zauważyć, iż wielokrotnie pojawiają się zapowiedzi ognia, soli, biczowania, gdzie jednak Jezus wskazuje o trwaniu tych kar w różnym stopniu intensywności i uczy o różnej długości ich trwania.. Warto także zwrócić uwagę, iż autor Trzeciej Ewangelii stosuje tzw. Passivum theologicum, wskazując, iż podmiotem czynności doświadczania – oczyszczania jest sam Bóg. Działa On tak, by oczyścić i przygotować. Czyściec jest zatem Bożym działaniem mającym uczynić wiernych, którzy tego potrzebują, po śmierci „doskonałymi, jak doskonały jest Ojciec niebieski” (Mt 5,48)[13].

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama