Prawo Boże jest od spraw duchowych. Prawo ludzkie od ludzkich, przyziemnych. Dwie sfery, sztywno rozgraniczone. Tak wydawało się mieszkańcom Koryntu. Tak wydaje się też nam.
Czy nie wiecie, że święci będą sędziami tego świata? A jeśli świat będzie przez was sądzony, to czyż nie jesteście godni wyrokować w tak błahych sprawach? – pisze św. Paweł. Jesteście świętymi. Nie dlatego, że jesteście lepsi niż inni wokół was. Byliście przecież tacy sami, a może gorsi. Ale zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni. Nie po to, byście postępowali jak dotychczas.
Waszym prawem jest Boże prawo. I według niego rozstrzygajcie swoje spory.
Boże prawo jest ważniejsze, jest mądrzejsze niż prawo ludzkie. Boże prawo nakazuje raczej znosić niesprawiedliwość niż krzywdzić. Raczej ponieść szkodę, niż ją wyrządzić. Jego wypełnieniem jest mądra i odpowiedzialna miłość bliźniego.
Nawet tego, którego stosunek do mnie daleki jest od miłości.
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.