"a uszy całego ludu były zwrócone ku księdze Prawa."
Ne 8
Słucham – ale nie słyszę, czytam, ale nie wiem o czym. Bywa, że myśli błądzą wokół spraw, które przed chwilą się wydarzyły, albo tego, co za chwilę mam zrobić. Z trudem skupiam się nad słowem, nad którym chcę się zatrzymać. Skoro tak dzieje się ze zwykłym słowem, w jakiej dyspozycji staję wobec Bożego Słowa? Jak przygotowuję się do Jego słuchania lub czytania?
Słowo to wymaga szczególnej uwagi, by ze zrozumieniem i wiarą przyjąć to, co mówi do mnie Bóg. Trzeba wewnętrznego wyciszenia, ale także ciszy wokół. To trudne w dzisiejszym świecie, w którym ciągle gdzieś gnam, planuję, wyobrażam, co przyniesie jutro. Gdzie zasypuję swoją głowę mnóstwem niepotrzebnych i nie zawsze wartościowych wiadomości, czy obrazów, które przeszkadzają w skupieniu. A Bóg jest stale przy mnie, cierpliwie czeka, bym w końcu szczerze skierowała swoje uszy ku Niemu, zauważyła, że jest i zaprosiła Go do lepszego poznawania Jego Słów.
TGD TGD - Mów do mnie
Dodaj swój komentarz »