16.04.2011
Pan Bóg działa w sposób tak odmienny od ludzkiego działania. Nie boi się zła, grzechu, śmierci, klęski, niepowodzenia. Wszystko potrafi przemienić w dobro i wszystko wykorzystać w celu zgromadzenia w jedno swoich dzieci.
Boże działanie nie podlega prawom czasu. Dlatego tak często jest niepojęte dla człowieka. To, że człowiek nie może pojąć zamysłów i planów Boga wobec swojego życia, wymaga od niego wiary w to, że Bóg naprawdę jest dobry i że chce dla niego jak najlepiej. Żeby więc przetrwać zły czas, trudny i bolesny rozdział życia, trzeba co dzień, nieustannie wzbudzać w sobie akt wiary, nadziei i miłości do Tego, kto nawet własnego Syna nie oszczędził, byleby tylko uczynić człowieka na wieki wolnym i szczęśliwym.
Nikt z nas nie jest w oczach Boga kozłem ofiarnym, który trzeba poświęcić w imię jakiejś sprawy, ale każdy z nas ma w Jego planach swoje, od wieków ustalone miejsce, na którym może i powinien z Nim współpracować. Zadziwiające i cudowne jest to, że nawet nasz brak współpracy i często psucie Bożych planów nie przeszkodzi Bogu w ich realizacji.
Pytania do rachunku sumienia
Drogowskazy Jana Pawła II
Duch udziela człowiekowi „światła i sił, aby zdolny był odpowiedzieć najwyższemu swemu powołaniu”; dzięki Duchowi „dochodzi człowiek przez wiarę do kontemplacji i pojmowania tajemnicy planu Bożego”; co więcej, „musimy uznać, że Duch Święty wszystkim ofiarowuje możliwość dojścia w sposób Bogu wiadomy do uczestnictwa w paschalnej tajemnicy”. [Redemptoris missio, 28]