V niedziela zwykła... To przypomnienie prawdy o naszym powołaniu. Jesteśmy, by być inni, lepsi niż ten świat.
Wszystko zostało poddane Chrystusowi. Wszelkie ziemskie potęgi. Mahomet też.
II niedziela Wielkiego Postu... Wezwanie dosłuchania Boga. Sedno całej historii zbawienia.
Chrześcijanin wezwany jest, by iść drogą Jezusa. Temu, który Ojcu był posłuszny aż do śmierci.
Jezus jest Bramą; jedyną daną człowiekowi możliwością życia w obfitości, a kiedyś życia wiecznego.
Upomnienie jest ważne. Ale nie jest ważniejsze od przykazania miłości.
Zbawienie jest łaską. Nikt temu nie przeczy. Ale lekceważąc łaskę można ją stracić. Od naszej na nią odpowiedzi też coś zależy...
Jaki jestem ważny! Widocznie też taki wspaniały! A Bóg patrzy inaczej.
Jak długo Bóg może tolerować nieprawość? Wszystko do czasu. Ale to nie znaczy, że przestaje kochać. Kocha mimo wszystko.
Może się nam tu i teraz wydawać, że Bóg o nas, nędznych robakach zapomniał. Ale On pamięta. Nigdy nie przestaje nas kochać.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.