Kult Młodzianków, czyli dzieci betlejemskich pomordowanych na rozkaz Heroda, rozpoczął się już w II wieku. Kościół obchodzi ich święto 28 grudnia.
Ta radość jest zwiastowana właśnie nam, w naszym zwykłym życiu, w naszej zwykłej historii.
Dziś świętego Bartłomieja. Zanurzam się w scenę z Apokalipsy i słucham o Oblubienicy, Małżonce Baranka, o Świętym Mieście...
Duch Święty zstąpił na Apostołów zebranych w Wieczerniku - tym samym miejscu, w którym Pan Jezus odprawił pierwszą Mszę.
Przejaw pychy? A może realizmu?
On ma pomóc nam, czy my Jemu?
Można przychodzić do świątyni i nie zauważać najważniejszego Gospodarza, można przychodzić tu i nie wiedzieć w ogóle po co.
Całe Pismo Święte rozbrzmiewa tylko tym jednym zaproszeniem, skierowanym do człowieka: „Bądźcie świętymi..."
Bo Jezus nie musi być dla mnie Bogiem i Panem. Może być jedynie Kimś, kogo podziwiam.
Coraz częściej dzieci pytają rodziców dlaczego mają w niedzielę iść do Kościoła; bo przecież pomodlić się można wszędzie…
Nie jest prawdą, że idą dla prezentów. Idą, bo kochają Jezusa. Pragną z Nim przyjaźni. To dorośli później coś psują...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana roku B, z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.