„Wziął z sobą… i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką”.
Nie wystarczy tylko własna pomysłowość, ale trwanie, czyli otwieranie się na przemieniające działanie łaski Bożej.
Poznawać Boże plany względem nas i otwierać się na łaskę z wysoka.
Trzeba być pokornym – powie św. Jana Paweł II – ażeby łaska Boża mogła w nas działać.
Boża łaska urabia świętych z każdego materiału. Porywczego egocentryka przemienia w pokutnika, ironicznego mówcę w cierpliwego tłumacza.
Obecność Ducha Bożego stanowi nadzieję i moc do przechodzenia z ciemności grzechu do światła łaski.
W nagłówku psalmu jest krótka uwaga: „Dawidowy”. Cała pieśń pełna jest radosnej wdzięczności wobec Boga.
Skoro jesteśmy dziećmi Bożymi, łaska i prawda staje się naszym udziałem przez przyjęcie SŁOWA.
Życie bez łaski Bożej to największe zagrożenie, jakie nie pozwala nam rozwijać się, wzrastać i patrzeć na świat...
Boże miłosierdzie może być dla nas abstrakcją. Nawet łaska sakramentu – przejściowym zadowoleniem, uczuciem pokrzepienia, które mija przy pierwszych trudnościach.
Złóżmy naszą przeszłość w rękach Bożego miłosierdzia, przyszłość w rękach Jego opatrzności.
Tworzone przez trzy lata, tu dostępne w jednym miejscu, w prostym spisie.
Garść uwag do czytań IX niedzieli zwykłej roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.