To, kto jest zwycięzcą nie zależy od popularności. Nie akceptacją ludzką mierzy się wartość człowieka
Komu chcesz służyć? Panu, czy słudze? Nie lepiej pracować nad tym, co ma wartość wieczną?
Jezus nie głosił jakiś moralnych wartości ale wyjaśniał swoim życiem, słowami, jak Bóg przemienia ludzkie życie.
Boże wezwanie „ma wielką wartość, ponieważ stawia całe nasze życie przed tym Bogiem, który Nas kocha.
Uznawanie bogactwa za wyznacznik ludzkiej wartości nie jest wcale od nas tak odległe, jak nam się wydaje.
Pewnie byśmy się nieźle zdziwili słysząc odpowiedź na pytanie: kto i jakie wartości są najważniejsze w twoim życiu?
Im większy wysiłek czynu pokutnego, tym bardziej wzrasta wartość jego ofiary, tym mocniej zacieśnia on więź z Bogiem.
Boże hierarchie wartości są zupełnie inne od ludzkich. Uczeń Chrystusa swoje nawrócenie powinien zacząć właśnie od ich przyjęcia.
Nie zawsze można zmienić czyjś upór trwania przy swoim, zamknięcie, dumę człowieka przekonanego o swej wartości i niezależności.
Radość jest na tyle wielka, że zdolna nadać memu życiu i życiu tych, którzy mnie otaczają, nową wartość.
Tajemnica może u jednych budzić ciekawość, chcieć poszukiwania, u innych – zniechęcenie, bo droga do jej poznania jest długa.
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana roku B, z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.