Jedyne, co mogę ofiarować Bogu, to skruszone serce, które w całej pełni przyjmuje prawdę o sobie: o swojej małoduszności, małości, interesowności, strachu, i wszelkich innych podłościach...
Jezus zachęca dziś, bym, jak światło na świeczniku rozświetlała ciemności grzechu swoją wiarą, a nie chowała się za zasłoną strachu i kompromisu. Żyła odważnie w prawdzie o sobie
Gdy Jezus przyszedł do domu zwierzchnika Jaira, „zobaczył fletnistów oraz tłum zgiełkliwy”. Jak bardzo to przypomina sytuację naszą czy naszych bliźnich, gdy pojawia się jakiś problem, cierpienie, strach...
Kulę ziemską ogarnęła wielka ciemność. Pandemia COVID-19 przechodzi falami przez kolejne narody siejąc strach, grozę i śmierć. Otrzymałem smsa z Włoch, w którym przerażona osoba napisała: śmierć chodzi tutaj ulicami…
Jeśli jakaś relacja z drugim człowiekiem oddala mnie to od Boga, jeśli powoduje niepokój i strach, jeśli wprowadza niezgodę i kłótnie, jeśli wyzwala zazdrość i gniew to znaczy, że przynosi złe owoce.
Boję się, by nie wytykano mnie palcami. Lękam się odrzucenia. Zabiegam o dobrą opinię. Gdzie tkwi przyczyna hipokryzji i nieszczerości? W braku odwagi, by sprzeciwić się opinii większości. W strachu przed samotnością.
Nie przychodzę po to, by cię poniżyć. Przychodzę po to, by cię ocalić. Przywrócić ci godność i wielkość – mówi Bóg do człowieka – Przynoszę ci ratunek, radość i wolność od strachu. Tylko mi zaufaj.
„Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków zabłysło światło”. Patrzę za okno i chyba rozumiem. Noce bywają romantyczne. Ale gdy po ciemku trzeba gdzieś iść... Nie to, że ciemno, że nie widać. Ale ten strach. Że ktoś się w mroku czai i może dać w łeb...
Trwoga narodów, ludzie mdlejący ze strachu i wizje zagłady z jednej strony, z drugiej wezwanie do radości, bo Bóg wypełnia swoje obietnice, a wszystkie Jego obietnice są dobre. Do czego na początku Adwentu zachęca nas Słowo Boże mówią siostra dr hab. Joanna Nowińska, dr Maria Miduch i ks. dr Leszek Makówka.
Ta dynamiczna kompozycja ilustruje opis zmartwychwstania Pańskiego zawarty w Ewangelii według św. Mateusza: „A oto powstało wielkie trzęsienie ziemi. Albowiem anioł Pański zstąpił z nieba, podszedł, odsunął kamień i usiadł na nim. Postać jego jaśniała jak błyskawica, a szaty jego były białe jak śnieg. Ze strachu przed nim zadrżeli strażnicy i stali się jakby umarli” (Mt 28,2-4).
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.