Paradoksalnie czasem ze stosunkowo małą winą mamy więcej problemów – jątrzy się ona w nas miesiącami, czujemy się poniżeni na samo wspomnienie.
Ufność w Panu to nieustanne podejmowanie ryzyka. Bez czekania aż Bóg da, pokaże palcem, zapewni wszystkie środki. To zaangażowanie całego człowieka...
Pamiętajmy więc o Abramie – człowieku, który musiał porzucić swą ojczyznę, którego nie czekała żadna przyszłość...
Jak reaguję, gdy ktoś zwraca mi uwagę na niewłaściwe postępowanie?
Ciągle jeszcze nie słucham, ciągle jeszcze gardzę Jego słowem. Odwracam się do Niego plecami.
Jest owocem wysiłku serca i umysłu. Odkrywania prawdy w całym jej bogactwie i złożoności. Prześwietlania rzeczywistości światłem Bożego Słowa.
Wielki Tydzień w komentarzach Jana Pawła II
Jaki sens ma proszenie Boga, skoro On i tak wie, czego potrzebuję? Przecież nawet bez tego zamiast chleba nie da mi kamienia, a zamiast ryby węża.
Jeśli więc w moim sercu prawdziwie jest miłość Boga, nie mogę nie kochać drugiego człowieka, także tego, którego tak trudno kochać. Tego, z którym łączą mnie więzy krwi...
Nie wykrzywienie optyki, ale skrócenie perspektywy. Bliżej, coraz bliżej, jeszcze bliżej. Aż zostaje stół i miska. I krzak dziczeje.
Bycie dzieckiem jest umiejętnością zadawania pytań. Od prostych „co to jest”, poprzez powtarzane dziesiątki razy „dlaczego”...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.