Same dobre chęci podjęcia konkretnych wyborów życiowych, zarówno mniejszych jak i poważniejszych nie wystarczą.
Wybór prześladowcy Szawła na świadka Zmartwychwstałego Chrystusa wydaje się po ludzku nielogiczny i niezrozumiały.
Jezus w błogosławieństwach pokazuje, gdzie szukać prawdziwego szczęścia, mówiąc zaś „biada” przestrzega przed niewłaściwymi wyborami.
Niezawodnym przewodnikiem po życiowych dylematach i poradnikiem w codziennych wyborach jest słowo Boże zawarte w Biblii.
Kogo poprzeć w wyborach na prezydentów miast? W elekcjach samorządowych zwykle zastanawiamy się, kto będzie najlepszym gospodarzem. Jednak patrzenie na kandydatów z katolickiego punktu widzenia też jest ogromnie ważne, jeśli po wyborach nie chcemy obudzić się z ręką w nocniku.
Chrześcijanin raz wybrawszy Chrystusa ciągle swój wybór musi potwierdzać. Niekoniecznie deklaracjami, ale na pewno stylem życia.
Żyjący w swoim Ciele Chrystus każdego dnia stawia nas w sytuacji wyboru między egoizmem a miłością...
Wybór - nadzieja - radość. Trzy wielkie sprawy ludzkiego życia. Każdy czeka, by ktoś go dostrzegł i wybrał.
Przyszłość budowana na Bogu, wierność, dobre wybory – w optyce wiary zdają się być na wyciągnięcie ręki.
Bycie sługą i niewolnikiem nadaje człowiekowi nową godność. Pod warunkiem, że jest to mój wolny wybór.
Trud nie jest celem sam w sobie, ale stanowi drogę przemiany mentalności świata w mentalność ewangeliczną.
Tworzone przez trzy lata, tu dostępne w jednym miejscu, w prostym spisie.
Garść uwag do czytań na uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.