Zwykle chcemy żyć w bezpiecznym świecie, w spokoju – a nie jak „owce między wilkami”. Czy Bóg ma dla mnie aż taką wartość, że zgodzę się i na to?
„Zostałem zaproszony na katechezę neokatechumenalną. Usłyszałem tam wtedy po raz pierwszy historię Abrahama. Wewnętrznie nie mogłem się powstrzymać od śmiechu. Czekałem, kiedy skończy się ta szopka. ‘Co mnie obchodzi jakiś stary nomada, który nie ma syna ani ziemi? – myślałem. – Co mnie obchodzi, że Ktoś do niego przyszedł i mu powiedział: Jestem Bogiem”.
Wilk rzuca się na człowieka, powala go na ziemię i usiłuje go zagryźć. Jego zęby są już bardzo blisko gardła napadniętego.
Paweł z pewnością nie jest ani naiwny, ani ślepy. Nie jest też niepodatny na ból czy gorycz...
Dzisiejsza Ewangelia mówi o posłannictwie uczniów.
Liczba 72 ma znaczenie symboliczne, podobnie jak liczba 12. Dwunastu apostołów to nawiązanie do dwunastu pokoleń Jakuba.
Wielkie wyzwanie. A my oczekujemy świętego spokoju i przenajświętszej stabilizacji.
DODANE 20.06.2012 17:00 załącznik
Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki.
Bycie owcą między wilkami – choć straszne – może okazać się perspektywiczne.
Cóż może zrobić mi człowiek, gdy po mojej stronie Wszechmogący?
Nie anioł, a człowiek - prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, Jezus Chrystus - zostaje Panem nieba i ziemi.
Garść uwag do czytań na Uroczystość Wniebowstąpienia roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.